ah, ja wspominam to wspaniale
od razu po wyjsciu ze szpitala poszlismy z małą na spacer, ponieważ nie mielismy jeszcze wtedy wozka ( jestesmy kiepsko zorganizowani rodzice), a ja byłam po cesarce, zamotałam w chuste nie-męża, wyszło nadspodziewanie dobrze, mała od razu zasnęła i spacerowaliśmy.....
anita_d cierpliwości, na pewno sie uda, może zgłoś się do kogoś o pomoc, mnie uczyła kolezanka i bardzo mi to pomogło