Mam otulacz wełniany OS, używamy bardzo często, tylko z formowankami (nie lubię pieluchowania systemem otulacz+wkład). Teraz też mały pomyka w tym otulaczu;) Na razie świetnie trzyma bez lanolinowania i chyba w ogóle nie będę go lanolinować - na dzień jest super, a w nocy nie planuję go używać.
Otulacz jest bardzo zgrabny, ładnie uszyty i milutki w dotyku - nic a nic nie gryzie.
Mam tylko jedną drobną sugestię - może warto go troszeczkę wydłużyć? On jest bardzo zgrabny i czasami aż zbyt zgrabny :) Tak jak pisałam wyżej, używam go do formowanek i niestety nie wszystkie ładnie przykrywa. Tak 1cm z przodu na długość więcej i byłoby super :))