2 godziny to dużo, niestety wielorazówki zmienia się częściej niż jednorazówki przy których czasem nawet trudno stwierdzić, czy jakieś siusiu było czy nie - zwłaszcza jeśli to były tylko wkłady oryginalnie dołączone do producenta (takie niewielkie mikrofibrowe? dawno nie korzystałam, ale pamiętam ze za dużo siusiu się w takich nie mieściło) i do tego tylko raz prane. Wkłady nabierają chłonności przy kolejnych praniach.
na wyprawkę warto kupić kilka różnych rodzajów pieluszek, różnych firm, żeby zobaczyć co u Was się najlepiej sprawdzi.