-
Chustoholiczka
troszkę wysoko.
ale może mieć to związek z tym, że pupa mało wpadła - nóżki mi się wydają nieco zbyt proste, jakby zwisające. podkręć trochę bioderka i będzie git.
-
Chustonoszka
Jam amatorka, ale powiem że fajnie jak na trzecie raz. Tylko "dupkowpadka" moim zdaniem za mała jest trochę. A i dzieć dość wysoko, nie wpija ci się chusta pod pachami troche przez to?
-
Chustopróchno
Trzymiesięczniaczka sześcioklowa? Najs 
Wczoraj miałam na rękach półroczniaczkę o tej wadze - a i tak wydaje mi się, że była mniejsza... ale OT w sumie 
Tyś niewielka, mała wielka
patrząc tylko na proporcje mama:córka zachęcałabym na plecy
ale kieszonka idzie chyba w dobrym kierunku, a jak Ci się podoba to warto chwilę się zatrzymać i pokombinować...
Niżej zamotać - dasz radę? Żeby nie przeszkadzała Ci w kręceniu swoją głową, pupa mniej więcej na wysokości Twojego pępka -wtedy kolanka idąc w bok i w górę bardziej celowałyby w talię i mogły by być wyżej i bliżej siebie.
Skrzyżowanie pasów pod pupą - bardziej bym przesunęła w stronę twojego brzucha tj żeby mała nie siedziała na krzyżu tylko żeby był on bardziej na udkach.
Więcej materiału pod szyją (cóż zrobić, dla mnie ma to sens
) - tzn w taki sposób aby trochę było zebrane na karku a potem po jej ramionkach materiał szedł pod Twoje pachy robiąc taki "daszek" - powinno bardziej przytrzymać jej ramiona i powstrzymać chęć kręcenia.
I jak nie będziesz się tak odginać do tyłu (chyba, że to tylko do zdjęcia?) to mała też się nie będzie odginać, dzięki czemu będziecie bardziej "sklejone" dzięki czemu z kolei nie powinna się wykręcać na boki...
I na koniec jeszcze pasy pionowe - spróbuj na ile wygodnie będzie zbliżenie ich na ramionach do Twojej szyi, bardziej takie zebranie w węższe pasy - bo mam wrażenie, że Ci spadają z ramion a to może powodować podnoszenie ramion do góry i odchylanie się (a w efekcie ból pleców...). U małej możesz pasy poprowadzić bardziej w dół i "zakręcić" dopiero po dotarciu do kolanek/ud i troszkę je rozłożyć bardziej na płasko (odwrotnie niż na ramionach...).
Czasami 1cm robi różnicę, warto sobie pokombinować z różnym ułożeniem chusty na etapach wiązania. Zasadę widać, że świetnie znasz, dociągnięte jest dobrze - jak się poprawi drobiazgi tu i tam to całość powinna się jeszcze lepiej zaprezentować
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
-
Chustofanka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum