Cześć Wam.
Częstochowa się kłaniaDopiero zaczynamy. CHusta leży już u mnie jakiś czas, pożyczona od koleżanki (firma Babelulu). I wydaje mi się, że jest to chusta tkana? sama nie wiem. Zaraz wezmę się do czytania. Nie wiem czy dobrze to zrobiłam, ale mała śpi właśnie w chuście. Za kilka dni skończy 5msc. Nie za późno zaczynamy? Zaczęłyśmy, ponieważ zauważyłam, że i jej i mi brakuje tej bliskości, którą właśnie da nam chusta. Poza tym byłam u znajomych w pracy w galerii (tak wiem, okropne miejsce, ale tylko do znajomych, nie na zakupy) i w wózku nie da rady. W gondoli już leżeć nie chce, a na rękach ciężko i nie polula, jak w chuście. Także, muszę nauczyć się! Ale z kurtkami ciężko, no i zakładanie na parkingu samochodowym, ech muszę się nauczyć. Trzymajcie kciuki! A! Jeszcze książka "Poradnik dla zielonych rodziców" mnie umocnił w przekonaniu, że chusta to jest to!
EDIT
A trafiłam na forum poprzez zakupy pieluch wielo już jakiś czas temu![]()