Pokaż wyniki od 1 do 20 z 44

Wątek: Kolejne dziecko na wielo?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar emelbe
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Słupsk
    Posty
    479

    Domyślnie

    Przy pierworodnym wielorazówki miały być w użyciu od powrotu ze szpitala. Jednak plany swoje, a życie swoje - ja się musiałam najpierw ogarnąć ogólnie z nowym życiem z noworodkiem i ze sobą (miesiąc baby bluesa), dodatkowo kikut pępowinowy długo nie odpadał. Teraz nie pamiętam, kiedy zaczęliśmy stosować wielo - chyba w drugim miesiącu najwcześniej i to tylko na dzień. Po kilku miesiącach doszło do przełomu i wielorazówki zakładane były także na noc. Jednorazówki używane były tylko na dłuższe wyjazdy i przy biegunce.
    Teraz czekam na drugiego bobasa i jestem mądrzejsza, choć nie wiem, czy jednak nie spanikuję. Fajnie, że jest teraz tyle otulaczy na malutkie pupki, ale jednak kupa za kupą przy każdym karmieniu trochę mnie przeraża. No cóż... zobaczymy za 3 miesiące.

  2. #2

    Domyślnie

    ja teraz pieluchuję drugie dziecko, i oczywiście tez na wielo. Teraz to już zupełnie nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej. Przy pierwszym dziecku bałam się zało0żyć wielo do lekarza,no bo co ludzie powiedzą?? Teraz jestem bardziej odważna. I chociaż nadal w moim otoczeniu jestem jedyną mamą na wielo, to trudno. Po prostu lubię jak moje dziecko ma na pupie śliczny, pachnący materiał a nie pampka, (bo one zawsze mi śmierdziały, to samo mam z chusteczkami nawilżanymi)

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ania_przyszłamama Zobacz posta
    ja teraz pieluchuję drugie dziecko, i oczywiście tez na wielo. Teraz to już zupełnie nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej. Przy pierwszym dziecku bałam się zało0żyć wielo do lekarza,no bo co ludzie powiedzą?? Teraz jestem bardziej odważna. I chociaż nadal w moim otoczeniu jestem jedyną mamą na wielo, to trudno. Po prostu lubię jak moje dziecko ma na pupie śliczny, pachnący materiał a nie pampka, (bo one zawsze mi śmierdziały, to samo mam z chusteczkami nawilżanymi)
    ja się uważam za osobę "światłą" właśnie dlatego, że między innymi używam wielorazówek a nie pampersów. Do lekarza zawsze zakładam synowi wielo, niech się nasi lekarze trochę dokształcą. Położna, która do nas na początku przychodziła była zachwycona wielorazówkami, bo mojej małej miejscowości niewiele osób wie co to takiego i po głowie się klupią "tetry używasz"?, wtedy ja otwieram torbę z pieluchami i jest "wow, co to takiego?"

  4. #4
    Chustomanka Awatar aniaszew
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    837

    Domyślnie

    Pieluchować wielorazowo zaczęłam dopiero ostatnie dziecko, przy trzecim sie wahałam , ale nie ogarnęłam tematu ( nie trafiam na to forum ). Następnego pewnie nie będzie , ale tak myśle ,że też bym pieluchowała od początku. W ciąży bym sobie nakupowała maleńkich śliczności . . Teraz już wiem co lubię i które firmy mi odpowiadają .
    Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012

    Blog http://aniaszew.blox.pl/html

  5. #5
    Chustomanka Awatar sylviontko
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    1,171

    Domyślnie

    ja na pewno wielo (może z małymi przerwami na jedno) ale zdecydowanie wielo, bo je kocham (głupia jestem )
    więc kocham wielo, chciałabym wypróbować nowości i nie wyobrażam sobie zapakować dziecia na stałe w jednorazówki !
    moje dzieci odpieluchowały się w wieku 2,5 i 3 lat, więc wyobraźcie sobie siebie w jednorazowych podpaskach 24/h przez 3 lata non stop... okropność!
    zdecydowanie wielo od urodzenia/wyjścia ze szpiatala z przerwami na wyjazdy/urlop
    kurczak 16.03.2010
    kurczaczek 8.05.2011

    www.kokosi.pl - sklep z pieluszkami , podpaskami i akcesoriami dla mam i dzieci.
    _
    BLOG**PIELUSZKI_KoKoSi**
    Facebook

  6. #6
    Chustofanka Awatar migotka
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    403

    Domyślnie

    no to dopiszę się do mam stosujących wielo.... wyjątek stanowi urlop (pod namiot jeździmy) i biegunki (miałam takie przy Franku) tym razem zacznę od wyjścia ze szpitala, jestem ciekawa czy udźwignę temat częstych kupek.... nakupowałam noworodkowych ślicznych otulaczyków i małych bambusowych skaładanych, prefoldy i inne śliczności mam nadzieję że dam radę

  7. #7
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    wielo, zdecydowanie tak mi strasznie przykro, ze nie mam kogo pieluchować...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •