Młodą zaczęłam pieluchowac jak miała 7 miesięcy. Pewnie zaczęłabym wcześniej ale właśnie wtedy pierwszy raz zobaczyłam u koleżanki córci wielorazówkę na doopce i się zakochałam ! Jak córcia miała 2 lata urodził się synek. Od wyjścia ze szpitala był na wielo. I szczerze mówiąc te pierwsze 4 miesiące najfajniej mi się pieluchowało. Miałam kilka malusieńki otulaczyków plus tetrę kikko. Uwielbiałam go przebierać Później musiałam dokupić więcej kieszonek bo jeszcze przez pewien okres pieluchy były użytkowane przez dwójkę równoczesnie. Do konca okresu pieluchowania dzieciaki byly na wielo. Nawet na wakacje zabierałam wielorazówki a jaka byłam dumna kiedy synek z taką kolorową doopką paradował po plaży
Gdybym miała kolejne dziecko na pewno używałabym wielo. Przekonują mnie nie tylko względy ekonomiczo-ekologiczne ale też estetyczne .