Pokaż wyniki od 1 do 20 z 63

Wątek: LENNYERGO - nosidełko ergonomiczne LL

Widok wątkowy

  1. #18
    Chusteryczka Awatar agum
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    Testowałyśmy nosidło zarówno nosząc się z przodu, jak i na plecach. Do tej pory nosiłam w Tuli standardzie.
    Do nosidła wskakiwała moja roczna córa, drobny szczuplak -76 cm i ok 8,5 kg. Nie bez znaczenia będzie dla recencji też mój gabaryt - wzrost 176, rozmiar 36.

    Wyprofilowanie panela i pasa, wypełnienia - 7
    Panelw mojej ocenie mógłby byc wyższy. Wypełnienie szelek było bardzo dobre - pełna wygoda w noszeniu. Pomysł z kształtem pasa biodrowego w zamierzeniu ok, ale w praktyce zupełnie moim zdaniem nie zdał egzaminu, bo mimo maksymalnego dociągania nie przylegał idealnie a w związku z tym nie przyjmowałtak na siebie ciężaru dziecka. I wolę zdecydowanie większą sztywność pasa Tuli-dla mnie wygodniejszy. Poza tym górny fragment graniczący z panelem zawsze po włożeniu dziecka osiadał, załamywał się, nie przylegał (w przypadku noszenia z przodu-do brzucha, a przy noszeniu na plecach-do pleców) dokładnie. Sam panel ładnie otulał dziecko, ale na dole miał jakoś wąsko te zaszewki rozstawione, co mam wrażenie było przyczyną niemożliwości ładnego wpadnięcia pupy dziecka (porównując z Tulą-zdecydowanie gorsze ułożenie dziecka w tym miejscu).
    Panel chyba również przez to ciężko naciągnąć na dziecko przy noszeniu na plecach.Nie udawało mi się go naciągnąć do takiej wsokości jak przy noszeniu z przodu.

    Regulacja (system klamer)-4
    Jak dla mnie bardzo słaby punkt. Możejestem przywyczajona do Tuli, aleto dociąganie w odwrotną stronę pasów było dla mnie trudne do wykonania.Żeby dociągnąć pasy naramienne trzeba było ciągnąć je po skosie w górę (w Tuli ściąga się w dół). Niby nie ma innej możliwości jeżeli pasy mają możliwość krzyżowania,ale jak dla mnie mega niewygodne (mimo że mam wrażenie ,ze ruchomość w stawach i zdolność do przekładania rą w różne strony mam niezłą).Przy noszeniu z przodu zawsze wkładam dziecko na luźnych szelkach, żeby ułatwić sobie zapięcie tego poprzecznego pasa później na łopatkach a następnie dociągam, a w przypadku tego nosidła było ciężko później dociągnąć samodzielnie te pasy. Parę razy traciłam cierpliwość i prosiłam męża o pomoc.
    Uważam natomiast,że przy takiej konstrukcji bardzo wygodnie się je zapinało po skrzyżowaniu.
    Konieczne dodopracowania sa strzępiące taśmy, bo na tak krótki czas użytkowania wyglądało to fatalnie-długie nitki ciągnące się w kilku miejscach.
    Klamra trzypunktowa, z którą niemiałam wcześniej do czynienia, wydawała się solidna i bezpieczna. Nie miałam problemu z jej rozpinaniem.

    Kapturek -6
    Świetnie wyprofilowany, solidny. Niestety duuużo za duży-u nas conajmniej ze dwie głowy mojego dziecka by jeszcze weszły w pionie. Poza tym gumki wpuszczone w tunel też za długie i już rozciągnięte. W mojej opinii kaptur za duży w stosunku do wielkości panela. Jak dla mnie mogłaby to być osłona przed wiatrem,, na pewno nie przypisałabym funkcji podtrzymującej główkę.

    Komfort noszenia- 7
    Jeżeli myślę o komforcie zakładania,dociągania, szybkości dopasowywania, to nie była to mocna strona tego nosidła, jednak nośność i wygoda kiedy wszystko było już dopasowane były duże. Myślę, że niosło lepiej niż Tula, pasy niepowodował ani bólu ramion ani pleców.

    Walory estetyczne -8
    Bardzo podobał mi się zestaw kolorystyczny i wzór chusty wykorzystanej, ale estetycznie fatalne były wyciągnięte gumki, długie dyndające pasy do regulacji, z których kilka niestety mimo krótkiego czasu spędzonego na testach było już wyglądających na mocno zużyte oraz kaptur, który jest bardzo starannie wyprofilowany, ale tak duży,wyglądał jak worek,który zasłaniał prawie całe plecy a tym samym wzór (kota nie widać-a miał głowę idealnie centralnie na panelu i gdyby kaptura nie było lub byłby krótszy, kot prezentowałby się fantastycznie).

    I jeszcze parę innych uwag:
    Plusy
    -bardzo nośne i generalnie wygodne w trakcie noszenia
    -świetne do noszenia przy skrzyżowanych szelkach
    Minusy
    -zdecydowanie za długie szelki i taśmy oraz pas biodrowy.Miałam podociągane wszystko maksymalnie,a dziecko odstawało mi w gónej części. Moim zdaniem nosidło nie jest przeznaczone dla osoby w rozm 34-38, a na pewno nie dla tandemu chudziaków.
    -przy noszeniu na plecach szelki mocno wcinały się pod pachami, przy noszeniu na sweter było to mniej odczuwlane, ale kiedy miałam na sobie t-shirt to po chwili było to bardzo niekomfortowe
    -trudne dociąganie pasów przy noszeniu z nieskrzyżowanymi szelkami
    -największym minusem były dla mnie dociąganie szelek i załamywanie pasa biodrowego
    -słabej jakości elementy szelek-postrzępione taśmy, rozciągnięte gumki

    dodam jeszcze zdjęcia

    Ostatnio edytowane przez agum ; 17-05-2014 o 01:10
    Helenka 30.04.2013
    Julek 09.04.2017

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •