Ale jak chustę w gacie wsadzać? Za ubranko?
Wrzucanie z tobołka jest super, bo jak dobrze zrobisz tobołek to faktycznie dociągania praktycznie nie ma - więc może bardziej skup się na na tobołku (zobacz ułożenie w chuście po podniesieniu z ziemi, nie ma być luźnej chust między nogami...) i może jednak zawiąż wyżej? Pomaga złapanie przy podnoszeniu tobołka mniej więcej w tym samym miejscu w którym wylądują ramiona plecaka - w sensie napięcie chusty mniej więcej takie samo w tobołku jak będzie docelowo w plecaku.
Na obawę przed wysmyczeniem pomaga "kaczy kuper" tudzież wiązanie np w pobliżu kanapy.
Edit - no w zasadzie wsadza się chustę między siebie a dziecko, ale tak jak na tym hamaku (utrzymując napięcie) a nie do pępka... A tobołek robisz na ziemi czy na kolanach? Chwytasz na środku szerokości chusty czy bliżej góry? Bo jak dla mnie - skoro to jest plecak z tobołka - to coś z chwytem nie do końca tak, jak trzeba...