Z drugiej strony poły przecież materiał przytrzymują, w kiszonce też się to robi. A w gatki mi kazała wkładać żeby przy wrzucaniu tobołka na plecy mu spod pupy nie wypadło. Mówiła w ogóle żeby dołu za mocno nie dociągać tak w ogóle. Mi się zresztą wydaje ze u mnie on pod tyłkiem akurat jest nieźle, Góra mi się zdaje bardziej luźna. Ale może się mylę....
Poszukam jeszcze tych tematów na forum.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Agnen, boje się go dociągać wyprostowana bo jak mi mały za mocno nogami machnie to wyleci. .. hm?
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka