Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 71

Wątek: plecak prosty - podpowiedzcie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka Awatar zamotanaZaba
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    43

    Domyślnie plecak prosty - podpowiedzcie

    Hej hej,
    Trenuję i trenuję i chyba kiepsko idzie :/ A tu wiosna idzie i chciałabym na plecy młodego przerzucić bo klucha jest już wielka, 3.5 miesiąca i 8.5 kg. Widzę sama, że jest niedociągnięty i chyba ma trochę za nisko nóżki. No i że węzeł płaski powinien być, a jest "jakiś". Czy to może być przyczyną, że młody mi "podskakuje" w chuście? Jak wiązać, żeby było lepiej. Jak mu te nóżki podnieść? Pomóżcie proszę.







    Blog o chustowaniu! www.zamotanazaba.blogspot.com
    Aby niczego nie przegapić: www.facebook.com/zamotanazaba

  2. #2
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Oj tam zaraz kiepsko! Dobrze idzie!
    Samo wrzucenie na plecy jest zazwyczaj największym problemem, jak to się udało to i reszta się uda
    Cytat Zamieszczone przez zamotanaZaba Zobacz posta
    Widzę sama, że jest niedociągnięty i chyba ma trochę za nisko nóżki.
    Hmmm no niedociągnięty tak trochę to jest, mały trochę "wisi" na kolankach -spróbuj dac więcej materiału pod pupę "między nogi" (coś jak przy siedzeniu na hamaku) a poły chusty mogą być bardziej "płasko" i bardziej na udkach "przytrzaskująch" chustę i powstrzymując trochę przed wyjeżdżaniem.
    Cytat Zamieszczone przez zamotanaZaba Zobacz posta
    No i że węzeł płaski powinien być, a jest "jakiś".
    Jest tzw "babski" To zasadniczo nie szkodzi - nie musi być płaski, żeby dobrze trzymał - ale jak chcesz, żeby był to zawiąż drugi węzeł "odwrotnie" tzn jak najpierw miałaś prawy pas na górze krzyżując chustę to teraz daj lewy - chusta ma iść "sama do siebie równolegle wracając", w sumie ciężko to wytłumaczyć na sucho, najlepiej pokazać, jak obraz do Ciebie przemawia to tak:

    Cytat Zamieszczone przez zamotanaZaba Zobacz posta
    Czy to może być przyczyną, że młody mi "podskakuje" w chuście? Jak wiązać, żeby było lepiej. Jak mu te nóżki podnieść? Pomóżcie proszę.
    Podskakiwanie to może być wina po prostu wieku tudzież charakteru, odkrycia nowej zabawy, prośba o zamotanie wyżej - ale i objaw niedociagnięcia - luzy pozwalają się podbijać na nóżkach...

    I nie wiem co Ty chcesz podnosić? Kolanka? Toć to nie noworodek a plecy to nie brzuch, trochę inaczej się nóżki układają -no możę ciut wyzej, ale serio jak dla mnie jest bardzo ok...
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 16-02-2014 o 17:44 Powód: literówki głównie...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  3. #3
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Oj tam zaraz kiepsko! Dobrze idzie!
    [...]
    serio jak dla mnie jest bardzo ok...
    ale Mayka, ZamotanaZaba pracuje nad instrukcją dla innych rodziców, bo udziela konsultacji chustowych, więc nie może być bardzo ok, tylko musi być raczej naprawdę bardzo dobrze.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  4. #4
    Chustonówka Awatar zamotanaZaba
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    43

    Domyślnie

    Dziękuję pięknie za odpowiedz! Chustę zazwyczaj wkładam młodemu w spodenki, ale czasem jak prostuje nóżki albo przy dociaganiu mi ucieka. Będę pilnować i na te piły zwrócę uwagę. I za schemat dziękuje

    Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
    Blog o chustowaniu! www.zamotanazaba.blogspot.com
    Aby niczego nie przegapić: www.facebook.com/zamotanazaba

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Chusta wsadzana w gatki to średni pomysł, niestety... I tak wylezie, a wtedy będziesz mieć kompletnie niedociągnięcie wiązanie... A wezel płaski to płaski - dobory pod żaglami W chuście to raczej prostego używamy

  6. #6
    Chustonówka Awatar zamotanaZaba
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    43

    Domyślnie

    To nie wsadzac chusty między mnie a małego tylko wszystko mu pod tyłek pakować i połami dociskać?

    Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
    Blog o chustowaniu! www.zamotanazaba.blogspot.com
    Aby niczego nie przegapić: www.facebook.com/zamotanazaba

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Wiesz co... Poszukaj tematów wakacyjnych o plecakowaniu. Było tu sporo dobrych dyskusji o tym. Niełatwo jest wytłumaczyć plecak na piśmie może masz w okolicy chustomame albo doradczynie noszenia?

  8. #8
    Chustonówka Awatar zamotanaZaba
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    43

    Domyślnie

    Właśnie doradczyni kazała mi w gatki wsadzac. Byłam u niej specjalnie żeby się plecaka nauczyć

    Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
    Blog o chustowaniu! www.zamotanazaba.blogspot.com
    Aby niczego nie przegapić: www.facebook.com/zamotanazaba

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    A czy wspominała może jaki jest cel tego zabiegu? I one tam maja w tych gatkach zostać?

  10. #10
    Chustomanka Awatar RoxieSTB
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    staffordshire
    Posty
    668

    Domyślnie

    tez bym chciala wiedziec co z tym materialem - wklada sie miedzy ciala dziecka i rodzica czy upycha pod pupe? No bo wydaje mi sie ze jak wklada miedzy ciala to on i tak wyjdzie (tak samo jakby byl wlozony w spodnie/majtki)

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Bo widzisz, nie ma jednego jedynego słusznego i sprawdzającego się u wszystkich sposobu . Plecaki są znacznie bardziej dociągnięte jak dociągasz je stojąc z wyprostowanymi plecami, łopatki ściągnięte, lecy proste, ale skośne

    Generalnie jak się przyklinuje material połami to nie wyjedzie, jak nie ma "majtek" i się przyklinuje to też nie wyjedzie.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  12. #12
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Mnie plecak wychodzi tylko z tobolka, wiec tylko tak uczę

  13. #13
    Chustonówka Awatar zamotanaZaba
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    43

    Domyślnie

    Z drugiej strony poły przecież materiał przytrzymują, w kiszonce też się to robi. A w gatki mi kazała wkładać żeby przy wrzucaniu tobołka na plecy mu spod pupy nie wypadło. Mówiła w ogóle żeby dołu za mocno nie dociągać tak w ogóle. Mi się zresztą wydaje ze u mnie on pod tyłkiem akurat jest nieźle, Góra mi się zdaje bardziej luźna. Ale może się mylę....
    Poszukam jeszcze tych tematów na forum.

    Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

    Agnen, boje się go dociągać wyprostowana bo jak mi mały za mocno nogami machnie to wyleci. .. hm?

    Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
    Blog o chustowaniu! www.zamotanazaba.blogspot.com
    Aby niczego nie przegapić: www.facebook.com/zamotanazaba

  14. #14
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Ale jak chustę w gacie wsadzać? Za ubranko?

    Wrzucanie z tobołka jest super, bo jak dobrze zrobisz tobołek to faktycznie dociągania praktycznie nie ma - więc może bardziej skup się na na tobołku (zobacz ułożenie w chuście po podniesieniu z ziemi, nie ma być luźnej chust między nogami...) i może jednak zawiąż wyżej? Pomaga złapanie przy podnoszeniu tobołka mniej więcej w tym samym miejscu w którym wylądują ramiona plecaka - w sensie napięcie chusty mniej więcej takie samo w tobołku jak będzie docelowo w plecaku.

    Na obawę przed wysmyczeniem pomaga "kaczy kuper" tudzież wiązanie np w pobliżu kanapy.

    Edit - no w zasadzie wsadza się chustę między siebie a dziecko, ale tak jak na tym hamaku (utrzymując napięcie) a nie do pępka... A tobołek robisz na ziemi czy na kolanach? Chwytasz na środku szerokości chusty czy bliżej góry? Bo jak dla mnie - skoro to jest plecak z tobołka - to coś z chwytem nie do końca tak, jak trzeba...
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 16-02-2014 o 18:57
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    zamotanaZaba jak możesz podjechać na Psie Pole to ja z chęcią Ci pokażę co i jak - choć doradcą nie jestem to może pomogę no i sobie bawełniane indio zobaczysz, też len jakiś bo pytałaś o to daj znać na pw jeśli chcesz

  16. #16
    Chusteryczka Awatar maroussia
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Wesoła
    Posty
    2,185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Ale jak chustę w gacie wsadzać? Za ubranko?
    Spotkałam się z taką opinią. Najlepsze są półśpiochy /spodenki na gumkę, bo gumka chustę dobrze trzyma!

  17. #17
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,969

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zamotanaZaba Zobacz posta
    A ja powiem jeszcze cos. Prawda jest taka, że konsultacje u profesjonalnych doradców są niezwykle drogie. Rozumiem, że jest to ważna wiedza, ale dla niektórych jedną taką dwugodzinna konsultacja to 1/10 pensji. Chyba nie wiele jest w Polsce specjalistów, którzy wołają takie stawki.
    Miałam ostatnio (nie)przyjemność (przyjemność dla kontaktów towarzyskich, nieprzyjemność dla portfela ) wydać kilka razy po parę stówek na fachowców. Elektryk - pół godziny pracy, dwie stówy. Hydraulik - godzina pracy, 150. Pan od otwarcia drzwi wejściowych ze złamanym kluczem w zamku - 200 zł za jedno trzaśnięcie młotkiem. To są specjaliści z prawdziwymi stawkami! A nie doradczyni, która wzięła ode mnie 70 zł (bo dzielone na pół z drugą mamą) za trzygodzinne spotkanie plus późniejsze wsparcie online.
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  18. #18
    Chusteryczka Awatar agum
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annia Zobacz posta
    Miałam ostatnio (nie)przyjemność (przyjemność dla kontaktów towarzyskich, nieprzyjemność dla portfela ) wydać kilka razy po parę stówek na fachowców. Elektryk - pół godziny pracy, dwie stówy. Hydraulik - godzina pracy, 150. Pan od otwarcia drzwi wejściowych ze złamanym kluczem w zamku - 200 zł za jedno trzaśnięcie młotkiem. To są specjaliści z prawdziwymi stawkami! A nie doradczyni, która wzięła ode mnie 70 zł (bo dzielone na pół z drugą mamą) za trzygodzinne spotkanie plus późniejsze wsparcie online.
    Zgadzam się.
    Uprzedziłaś moje pierwsze skojarzenie, bo dziś właśnie chciałam zamówić hydraulika i się załamałam. Sorry,ale za kran szkoda mi tyle kasy wyładować, chociaż muszę jaksama nie potrafię, natomiast za wiedzę innych na temat tego jak dbać o kręgosłup, stawy i zapobieganie wadom postawy swojego dziecka chętnie płacę, ale załamałabym się gdyby ktoś kto nie ma żadnych podstaw fizjologii noworodka, nie potrafił poprawić swoich i czyichś błędów, uzurpował sobie prawo do doradzania. Płaciłam 2 instruktorom i ciągle czuję ogromny niedosyt i mam wrażenie, że nie rozwiali moich wątpliwości (zbyt małe doświadczenie + brak umiejętnego przedstawienia rozwiązania przy konkretnym problemie- ogólne hasła "trzeba dociągać" ale bez sugestii np.
    dlaczego to dociąganie było nieefektywne). Osłabia mnie brak odpowiedzialności i podchodzenie do tego tematu na pół gwizdka, bo nie da się w mojej opinii być trochę "doradcą"
    I dlatego warto zapłacić nawet teoretycznie duze pieniądze ale osobie godnej zaufania i rzeczywiście majacej i wiedzę i praktykę
    Ostatnio edytowane przez agum ; 18-02-2014 o 02:04
    Helenka 30.04.2013
    Julek 09.04.2017

  19. #19
    Chustonówka Awatar zamotanaZaba
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    43

    Domyślnie

    Mayka - chwytam bliżej góry. Tobołek dociągnięty jest fajnie, to widzę. Problem zaczyna być jak juz mały jest na plecach, nie umiem tego napięcia utrzymać.
    Marciula, dziękuję za propozycje! Spróbuję z mężem dogadać się w kwestii samochodu i będę się odzywać

    Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
    Blog o chustowaniu! www.zamotanazaba.blogspot.com
    Aby niczego nie przegapić: www.facebook.com/zamotanazaba

  20. #20
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Mi zaczął plecak wychodzić jak zaczęłam dociagac od dołu. To znaczy, jak juz mam dziecko na plecach (wrzucam z tobolka), przykleszczam górne poły brodą i poprawiam dół, wpycham trochę chusty między siebie a dziecko, sprawdzam czy na pewno jest od kolanka do kolanka. Potem łapię i napinam zewnętrzne poły, tak z dziesięć centymetrów od brzegu chusty. Jak już napne, to jedną pole przykleszczam między nogami a drugą dociagam. Kluczowe dla mnie było, żeby najbardziej napieta była właśnie ta zewnętrzna krawędź, ta, która idzie od kolanem (tak mniej więcej 10cm). Potem trzeba dociagnac nieco mniej, bo tam jest pupa, która potrzebuje więcej miejsca. Ja wcześniej dociagalam od szyi i za mocno ten fragment poły, który był na pupie i przez to chusta wyjezdzala spod pupy. Tylko trzeba uważać, żeby znowu nie dociagnac za luźno w tym miejscu, bo wtedy dziecko będzie podwieszone za kolanka.
    To oczywiście mój sposób, niekoniecznie musi ci podpasowac.
    A. 02.2010, T. 06.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •