Nieśmiało i ja się przyłączę

Również bardzo się cieszę, że to forum istnieje. Czytuję je od kilku tygodni, ale to mój pierwszy post - po nieprzyjemnych rozmowach z najbliższą rodziną i znajomymi (chustonoszenie, używanie wielorazówek, spanie z dzieckiem), potrzebna mi była taka "grupa wsparcia" Jaś urodzi się dopiero w kwietniu, ale od samego początku nastawiona jestem na tzw. Rodzicielstwo Bliskości. Zatem czytam, czytam i czytam i mobilizuję siły na walkę natury z kulturą

Pozdrawiam ciepło.