byliście u pani Szeligi?

tylko tego noszenia i karmienia na przedramieniu nie rozumiem - mi p. Szeliga sama pokazywała jak zwinąć Hankę żeby ją karmić na siedząco - i jest kuper podwinięty i plecki zaokrąglone i brzuszek do brzucha. Tylko trzeba założyć nogę na nogę odwrotnie niż si to robi odruchowo