
Zamieszczone przez
LidkaM
Dlaczego kółkową? Właśnie dla noworodka w kołysce. Pierwszego dziecka nie wypuszczałam z rąk (w zasadzie nie bardzo się dało, argumenty, iż dziecko sobie popłacze a potem zaśnie i będę miała spokój jakoś do mnie nie przemawiały i nadal nie przemawiają, Michu chciał być przy mnie i koniec) i skończyło się to dość poważnymi bólami kręgosłupa i rąk. Z tego co wyczytałam kółkowe dla noworodka jak najbardziej, ale może trafiłam na jakieś błędne info, gdybyś mnie skorygowała byłabym bardzo wdzięczna.
Potem chcę się przerzucić na tkaną (bo taką mam).