Jaki kolor Tuli jest najpraktyczniejszy?

[MegiM]

A czy to jednak nie kwestia materialu? W sensie ze sztruks faktycznie oblazi, a bawelna juz mniej?
Zauwazylam, ze na sprzedazowym dominuje ten pierwszy, faktycznie jest lepszy? Osobiscie kojarzy mi sie tylko ze spodniami z czasow podstawowki:/ a planuje sie zaopatrzyc w mt i nie wiem ktory wybrac?

[Magenta]

miałam hybryde pani_olo z velvetu, to taki drobniutki sztruks, nie obłaził (no ale szary był)

[egla30]

a ja miałam Nico bikes na szarej Tula super były....ja ogólnie kocham szarości fiolety i różowości

Moje nico były na beżu, myślałam, że są z szarością i odchorowałam je straszliwie, tym bardziej, że amarant i fiolet biskupi to moje ukochane kolory.
Teraz marzy mi się toddler leluja ale niestety nie ma nigdzie...

[Magenta]

Leluja to limit niestety nie spotykany juz

[egla30]

Leluja to limit niestety nie spotykany juz

wiem, niestety, wiem ale liczyłam na rynek wtórny ale ten zawiódł w ogóle jakikolwiek toddler na rynku wtórnym to unikat

[MegiM]

wiem, niestety, wiem ale liczyłam na rynek wtórny ale ten zawiódł w ogóle jakikolwiek toddler na rynku wtórnym to unikat

Moze sie zuzywaja?

[franciszka]

Moze sie zuzywaja?

Tak, noszą dzieci przyjaciół

A serio, moja WC szyta z cycatek rapalkowych (dla niewtajemniczonych - intensywny niebieski/turkus) jest fajna
Śliny nie widać, zużycia w sumie też.... Ona od spodu jest na panelu na czarnym canvasie i tam już widać co nieco... głównie obłażące białe paprochy z ubrań Młodszej i... ślady przeżuwania przy napce - jedną sobie upodobała Gwiadeczka moja...

A że ja również lubię fiolecik, to liczę, że w przyszły tygodniu przybędzie mi toddlerek na fioletowym canvasie... No ciekawe, jak toto się prezentować będzie

[margaretka]

Ooo, Franciszka czyżbyś zdecydowała się na humming birds? Proszę o fotki, też na nie choruję a bardzo jestem ciekawa tego fioletu w realu

[franciszka]

Ooo, Franciszka czyżbyś zdecydowała się na humming birds? Proszę o fotki, też na nie choruję a bardzo jestem ciekawa tego fioletu w realu

oczywiście, że foteczki obowiązkowe w stosownym.... dziale/wąteczku

[Magenta]

to ja też zacieram rączki, mi się jeszcze ten motylkowy podoba, ale boję się, że ten fiolet zbyt oczodajny będzie chociaż ja tak kocham fioleciki.....

[Kolendra]

Odgrzebię stary wątek

Zastanawiam się właśnie nad szarą tulą folk albo fioletową (hummingbird/chloe). Jak jest z tymi fioletami? Brudzą się bardzo/ łapią paproszki? Czy ktoś ma może zdjęcie w realu?

Będę wdzięczna za informacje

[julianka.]

Nie wiem jak szara ale fioletowa blaknie na pasach naramiennych. W sumie procz jasnych wszystkie tracą kolor na słońcu. Paprochow nie łapie, brudzi się standardowo.
wysłane z taptalka

[Leoni]

ja tylko mogę powtórzyc wszystko co było wczesniej napisane
mamy tule od lipca, nie wyblakła wcale mimo noszenia sporo i to w słońcu, brudu ani śliny nie widać a mamy szarą z wyhaftowanym balonem

[sowa_przemądrzała]

A miał ktoś do czynienia z Zig Zagiem w wersji szarej/miętowej albo z Arrows? Te jaśniejsze miejsca nie brudzą się jakoś spektakularnie? Nie bardzo mam pojęcie jak brudzi się takie nosidło (śliną, rączkami), no bo chyba nie tak jak plecak? Nie kładzie się go np. na brudnej podłodze w różnych dziwnych miejscach. A może się kładzie?

A co do interesujących mnie kolorów – nie widziałam na żywo, ale na zdjęciach odnoszę wrażenie, że pasy naramienne i biodrowy są wykonane z popielatej tkaniny o ciepłym odcieniu i że gryzie się ona z chłodnym szarym/miętowym na panelu. W moim odczuciu wygląda to dość kiepsko. Prawda to? Czy monitor mnie oszukuje? A może się czepiam? Tyle pięknych Tuli widziałam, a teraz nie bardzo mi się cokolwiek podoba...

[goszkaaaaa]

Moja siostra ma zig zaga mietowego i po pierwsze uwazem,ze kolory sa sliczne i bardzo ladnie do siebie pasuja,wg mnie to jedna z ladniejszych tul a po drugie ,co do twoich obaw odnosnie brudzenia sie nosidla,to zalezy chyba jak kto je traktuje moja sis jakos szczegolnie delikatnie sie z nim nie obchodzi,ale tez np nie siada na nim na brudnym chodniku moge dopytac czy wogole je prala do tej pory,bo w sumie nie wiem
Mi sie wydaje,ze upranie nosidla raz na jakis czas,gdy jest taka potrzeba to zaden problem,wiec bierz te tula,ktora ci sie najbardziej podoba

[sowa_przemądrzała]

Dopytaj, czy prała i jak bardzo się brudzi, proszę Generalnie nie widzę problemu w przepraniu nosidła raz na czas, gorzej, że nie znoszę jak coś jest brudne i obawiam się zbyt częstego prania. Jak nie widać to jakoś mi nie przeszkadza

Mnie by się pewnie właśnie miętowa Tula widziała, ale Małżon ma decydujący głos, bo nie ogarnia chusty i to głównie dla niego. Nie wiesz, jaki siostra ma kolor kapturka?

[mudiwa]

Ja mam tule day owls (beżowa), rzucam nia gdzie popadnie, piore jak trzeba i jakos sie ma nie ma niedopranych plam, ale ja tez nie piore za każdym razem jak sie troszkę przybrudzi


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Emma]

Ja myslałam własnie nad chloe, ale widze że szarości najlepsze, więc coraz bardziej skłaniam się ku pink zig zag

[goszkaaaaa]

Dopytaj, czy prała i jak bardzo się brudzi, proszę Generalnie nie widzę problemu w przepraniu nosidła raz na czas, gorzej, że nie znoszę jak coś jest brudne i obawiam się zbyt częstego prania. Jak nie widać to jakoś mi nie przeszkadza

Mnie by się pewnie właśnie miętowa Tula widziała, ale Małżon ma decydujący głos, bo nie ogarnia chusty i to głównie dla niego. Nie wiesz, jaki siostra ma kolor kapturka?

No wiec pytalam i mowi sis,ze nie prala jeszcze ani razu,a ma ja juz prawie rok i wg mnie nie ma na niej wiekszych widocznych zabrudzen. Takze bierz spokojnie

ehhh,zapomnialam dopytac o kapturek,ale cos mi sie wydaje ,ze popielaty byl,ale to nie na 100%..

[marjen]

ja mam granatową i jestem bardzo zadowolona, a panel w balony