-
Chustofanka
Moja 8 miesieczna przetrwala 3 loty chas_washington_frankfurt_wroclaw + dwie godz jazdy autem i to samo w drodze powrotnej.. da sie
ona z tego wszystkiego podrozowala w najwygodniejszych warunkach hehe
-
Chustofanka
W sumie leciałam z Leo 4 razy. 3,5 godziny x2, 20 minut i 2 godziny. Za każdym razem miałam picie (albo w butelce albo w termosie_ i słoiczek. Nigdy nie kazali mi nic próbować. Przy przejściu przez bramkę nie musiałam małego odwiązywać z chusty ale dokładnie mnie obmacali między mną a Leo - więc potem już wolałam wymotać
W samolocie najlepszą zabawką były foldery dostępne w siedzeniu, okienko i jego klapka do zamykania, robienie "a kuku" pasażerom z tyłu
Mieliśmy moment kryzysowy raz w samolocie , wtedy go zamotałam i spacerowałam po korytarzu - usnął i był spokój
bagaż podręczny można mieć swój i dziecka, każdy do 10 kg. Chyba że jakieś tanie linie wtedy trzeba się dowiedzieć indywidualnie. Uwaga - nie we wszystkich samolotach jest przewijak! grrr, an szczęście akurat wtedy kiedy nie było 2 siedzenia obok mnie były wolne.
Ostatnia podróż u mnie wyglądała tak: ja (sama!), Leo, plecak, torba, walizka i wózek
, 3 godziny samochodem, 2 godziny samolotem, 2,5 pociągiem, 0,5 samochodem. DA SIĘ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum