Ja czuję różnicę w odejmowaniu ciężaru dziecka, i w układaniu się chusty na mnie podczas motania. W pościelówce było by mi mega nie wygodnie, ciężko.
Ja czuję różnicę w odejmowaniu ciężaru dziecka, i w układaniu się chusty na mnie podczas motania. W pościelówce było by mi mega nie wygodnie, ciężko.
'12 Norbi86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
W pościelówce nosiłam prawie 7 lat temu przez 2 miesiące i po zakupie mega sztywnego hoppka w dodatku 5,4 m od razu poczułam różnicę![]()
od 12 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18
Doradca Noszenia ClauWi®
Ja czuję różnicę w "lepszych" chustach to co dopiero różnica pomiędzy chustą a "chustą". Można szczególnie na dworcu Centralnym w Warszawie zobaczyć panie z pewnej grupy społecznej co w zwykłych apaszkach noszą, da się da, ale o konsekwencjach nikt nie mówi głośno.
może nie konsekwencjach, raczej chodzi o kasę, jesli mnie nie stac, to codziennie noszę w tym, co tanie, bo samo noszenie jako działanie ma swoje plusy dla mnie (własnie takie jak dla tych pań i mieszkanek pustyni powiedzmy, dziecko przy mnie i po bólu, praktyczne), jesli mnie stać, to zwiększam komfort noszenia kupując cos, co lepiej nosi i jest wygodniejsze.
jesli odsuniemy kwestie kasy na bok, to zdecydowanie czas noszenia jest gwoździem, nosząc sporadycznie 10 minut we wszystkim jest wygodnie, tanim i drogim, lepszym i gorszym.
Mag ale ja nie neguję, że w tym przypadku chodzi o pieniądze, raczej chciałam zauważyć, że człowiek we wszystkim nosić potrafi, a jaki komfort i czy zdrowe dla dziecka to inna sprawa. Przy apaszkach, pościelówka wydaje się rarytasem, co by nie mówić.
Na poczatku przygody z chustowaniem kupilam poscielówke bo, no właśnie, była tania (chyba 50 pare zł).
Młody mial wtedy jakies dwa miesiące i wagę około 4 kg. Wkurzałam się niemiłosiernie bo wiazanie (kieszonka) mi strasznie opadała, wszytsko sie luzowało, nijak nie dało się w miare dobrze dociągnąć.
Szmata wpijala się w ramiona, ale nosiłam i byłam zadowolona że w końcu moge wiele zrobić w domu bez jęków młodego
Potem kupiłam rapalkę i to byla niebo a ziemia
W końcu mogłam przejść te 300 metrów do sklepu bez poprawiania co chwila wiązania.
Tak więc dla mnie różnica jest ogromna. I nie dziwie się że osoba która ma po raz pierwszy styczność z pościelówką stwierdza, że noszenie jest do bani, ze niewygodne itd.
syrena też samochód - można nim jeździć a jakże
IMO różnica jest - koleżanka sama sobie uszyła - z czegoś tam, nawet nie wiem, ale wolała nosić w moich![]()
a ja znam taka historię, w której główna bohaterka BARDZO chciała nosić. uważała, że chusta to chusta i pościelówka jest ok. Czuła że to jest nie tak, tamto jest nie tak. Drogą eliminacji pozostała tylko i wyłącznie przy 2x, bo nic innego nie dało się z tego porządnie zawiązać.
Jaki finał?
Dorobiła się nieprzyjemnych konsekwencji okołokręgosłupowych, ale jej 2x zostało dopracowane naprawdę do perfekcji. Mimo, że to wiązanie narzucające oczywiste ograniczenia i posiadające swoje niedoskonałości - było świetnie wykonywane.
Jeszcze dochodzi do tego syndrom "wiem lepiej i nikt mnie nie przekona". Sporo osob, mimo, ze nie ma pojecia o czym mowi, kocha wypowiadac sie z perspektywy eksperta, czyli np. ktos sprobowal dwie chusty, dajmy na to poscielowke za 50pln i za 100pln i wszem i wobec pozniej trabi, ze tyyyle juz probowal, widzial, ba, doradzal i pomagal wiazac setki razy (gdy tak naprawde to moze bylo raz i to przypadkiem), ze sila rzeczy oczywiscie sie zna i jego zdanie i opinia sa niebywale cenne i niekwestionowane.
Moj ojciec na ten przyklad uparcie wmawial mi, ze w filmie "Tango i Cash" gra Patrick Swayze i ni huhu nie dal sie przekonac, nawet, kiedy polecialy napisy koncowe i mu palcem pokazalam rzeczone nazwisko. Nadal obstawal przy swoim.
Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014
Takie osoby "lubię" najbardziej. Samozwańczy experci od wszystkiego.
Ponosi przez 2 miechy w pościelówce, potem przerzuci się na wisiadło i wszystkim opowiada jak to cięzko w takiej chuście nosić!
Jestem cięta, bo się nasłuchałam jak to sobie kręgosłup niszcze, od osoby, która nosiła tylko w wisiadle, za to teraz wie jak to cięzko, jak plecy bolą i jakie to fatalne dla kręgosłupa i moje argumenty odbijają się od ściany. Gorzej, bo to moja Ciotka i mi Ojca podburza.![]()
Owieczka, takich ludzi sie nie przekona, no chyba zeby ich na tortury wziac
Najlepszy ignor, ale z tym w rodzinie to juz ciezej jest.
Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014