Teraz już chyba mogę to napisać...

Hania od malutkiej robiła kupę na klopik,
sikała tez na klopik ale jak MI się zachciało;D
wysadzałam mniej lub bardziej regularnie po spaniu, po jedzeniu, przy zmianie pieluchy
ZEROWE cisnienie miałam na to, ale jak sadzałam-sikała

pewnego dnia -ok 2 miesiące temu, cos ją uczuliło i w kilka chwil pipka się TAK ODPARZYŁA, ze slady są do dzis, a mija kolejny miesiac
w kazdym razie, natentychmiast zdjęłam pieluchy, zarządziłam całodobowe wietrzenie i....juz nie wrociliśmy do pieluszek!!!
1 dzien sikała na luzaku w majty
2 dzien raz w majty raz w nocnik
kilka kolejnych dni sucho
potem przez kolejnych kilka np 1 padka co 3 dzien

i koniec.
drzemki suche, noce suche w systemie 10 suchych 1 mokra

sika dzielnie w marketach, w gosciach, trzyma az jest okazja...korzystamy na maksa z nocnika turystycznego co to jest takze nakładką i jestem ZACHWYCONA

chciałam się podzielic swoim patentem ktory pewnie kazdy zna ale ....moze ktos nie wpadł i mu sie przyda?

na skrzydełka nakladam foliowki zwykle i jak musze ją wysadzic w jakims publicznym kiblu to nic naszego nie dotyka do klozetu, po wysikaniu te foliowki wyrzucam, myjemy rece płynem antybakteryjnym i juz, super higiena
nie dokupuje wkladow dodatkowych tylko zuzywam plastiki ktore chcac niechcac mam (chocby ziemniaki w nich dostaje) do srodka wrzucam pol jednorazowki z lidla (6zł 14sztuk)i sprawdza sie suuperi zamiast 12zł za 10 sztuk mam 6zł za 28 sztuk) (połówka wystarcza!)

fajnie jest mieć odpieluszkowane dziecko.
bałam sie wczesniej napisac zeby nie zapeszyc
jestem w szoku, ze tak szybko i trwale!