Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30

Wątek: Wymarzony, optymalny stosik - wypowiedzcie się :)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    ja mogę się wypowiedzieć tylko jeśli chodzi o małe dziecko

    ja jestem fanką zestawu tetra+otulacz PUL lub ew wełniane gacie. Tetrę można i wygotować jak zajdzie potrzeba i ogólnie z nią jest dla mnie no stress. I z moich obserwacji wynika, że jak sama tetra to min. te 20 sztuk na samo pieluchowanie jej trzeba mieć (a lepiej ze 30).

    Otulaczy S może nawet i więcej niż tych na starsze dziecko (teraz bym min. 5-6 na początek kupiła), bo u nas na początku kupa co chwilę i przez to otulacz po jednym założeniu szedł do prania (i też się zgadzam, że przy noworodku wełniane mi niebardzo się sprawdzają, bo co chwile brudne). No i bym mniejszą tetrę kupiła albo pocięła ją na pół bo nawet ta cienka sklepowa 70x70 robiła wielki tyłek.

    U nas się sprawdziło przejście z S-ek na OS (nagle dziecko z niedużego noworodka mi wystrzeliło w 90centyl). Teraz ważne są dla mnie w otulaczu dobrze trzymające zakładki (czyli albo milovia albo trzeba wszyć sobie samemu gumkę) i zachwycam się zapinaniem na biodrach, bo dziecko ciągle fika na brzuch i te na biodrach mogę wtedy spokojnie zapiąć.


  2. #2

    Domyślnie

    Mój wymarzony optymalny stosik... ogromna ilość tetry sztuk ok 60 i otulacze wełniane (mam 6 sztuk) na noc i wyjścia około 20 formowanek bambusowych i to mi wystarcza do szczęścia. Mam kilka otulaczy pulowych ale one to tak na wszelki wypadek są

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Ronja
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,883

    Domyślnie

    Ja to bym chciała tak ze 20 sztuk jakiś pieluch, które nie przeciekają i nie trzeba do nich za każdym razem upychać wkładu Coś jak Bumgenius AIO noworodkowy tylko że duży

    Obecnie mam 19 kieszonek (Kokosi, Babyetta, Charlie Banana i NappiMe, tych ostatnich chyba się pozbędę), do nich bambusowe wkłady Kokosi. Oprócz tego kilka formowanek Kokosi i dwa otulacze wełniane plus dwa Flipy (ale Flipy to raczej tak "na zapas", bo wełniaki są super). I to jest stosik, który mi się w tej chwili bardzo sprawdza. Miałam różne pieluchy, sprzedałam na bazarku te, które mi nie podeszły. Raczej nie kupowałam nowych bez wcześniejszego wypróbowania używanych, żeby kasy nie wtopić.

    Noworodkowe pieluchy trzymam dla następnego dziecka, więc mam nadzieję, że finansowo jakoś mi się to kalkuluje
    Witek 2012

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,613

    Domyślnie

    dla noworodka mi się sprawdzały formowanki/prefoldy+ otulacz (niestety wełna nam puszczała bo mały długo spał i dużo siusiał, ale jeśli to raczej otulacz niż gatki), przy nieco starszym formowanki + wełna (gatki) i dla wygody dodatkowo trochę SIO (u nas itti bitti SIO eLki) na wyjścia, żeby było mniej do noszenia i sprawniej. Awaryjnie mam 2 flipy ale spokojnie mogłabym się obejść.

    Na razie wydaje mi się to - dla mnie - stosik idealny, przypuszczam że przy tym już zostanę i dla ewentualnego następnego dziecka chyba bym już nie kombinowała, bo sprawdza nam się i przy obecnym (długi, niezbyt pulchny) i działało przy starszym synku (jako malec wyglądał jak ludzik Michelin) - przy czym przy starszym baaardzo dużo eksperymentowałam rozmaitymi systemami i firmami i długo trwało zanim przekonałam się do wełny i usatysfakcjonowana doszłam do tego zestawu.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    ja zaczęłam późno, więc mogę wypowiedzieć się o dziecku już chodzącym, a ma to znaczenie, bo jak leży na brzuszku lub pleckach to inaczej brudzą się pieluszki-tak mi się wydaje, na początek nakupowałam kieszonek i było ok, ale jak chcę mieć chwile spokoju to już lepsza jest formowanka + otulacz pul, gdy mała miała zaparzoną pupkę stosowałam tetrę zwykłą cienką + flip=szybko do zmiany, ale też szybko się poprawiło i zauważyłam że w takiej kombinacji jest mniej przecieków niż przy kieszonkach, więc mogłabym stosować otulacz pul z czymś chłonnym w środek, ale już nie kombinuję bo co z tymi wszystkimi kieszonkami, prześlicznymi zresztą będziemy się wiosną i latem lansować mam też grovie sio, fajne, bo wkład ma od spodu pul i otulacz pozostaje suchy, zmieniam tylko wpinany wkład, za to dość drogi dobry pomysł z tym kupowaniem na próbę na bazarku, a potem nówki dla siebie

    podczepiam sie tu, bo tez chętnie się dowiem, co dla maluszka, może do wiosny mąż się nie rozmyśli

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •