Mama z dużym człowieczkiem na plecach w mt i z pieskiem albo dwomachyba wracałaś ze spaceru do domu - ja jechałam autobusem, już chciałam wysiąść i iść pogadać, ale musiałam jechać dalej
to było chwile przed 11. Pozdrawiam!
![]()
Mama z dużym człowieczkiem na plecach w mt i z pieskiem albo dwomachyba wracałaś ze spaceru do domu - ja jechałam autobusem, już chciałam wysiąść i iść pogadać, ale musiałam jechać dalej
to było chwile przed 11. Pozdrawiam!
![]()
To nie byłam ja, ale widziałam dzisiaj przed 12 na przystanku obok dworca kogoś z dzieciaczkiem na plecach. Może to byłaś Ty? Bo zapamiętałam rudą grzywkęWidzę, że sporo nas się kręciło w tych okolicach
![]()