Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Nocna kupka w pieluszce

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,824

    Domyślnie

    Nocnym sikaniem Ali się w ogóle nie przejmuję, już gorzej, że mam nocne pieluchowanego ponadczterolatka, ale z tym też staram się luzować...

  2. #2
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Mój synek miał 2 lata i 9 miesięcy jak dojrzał do tego, żeby kupę robić do kibelka a nie do pieluchy. Siku robił jak miał rok i 10 miesięcy ale kupę ciągle w pieluchę. Aż nastąiło nagłe przełamanie.
    Hania sama się odpieluchowała przed 2 urodzinami i z siku i z kupą. Od razu też nie sikała w nocy. Nie wiem na czym polegał ten fenomen. Oboje na jednorazówkach.

    Nie zawsze dzieci są gotowe na odpieluchowanie w okolicach dwóch lat. Czasami około 3 roku.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  3. #3
    Chustomanka Awatar fensterka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,129

    Domyślnie

    nie wiem czy wiecie ale za nie sikanie w nocy odpowiada wazopresyna- hormon wydzielany przez przysadkę, który powoduje zagęszczenie moczu, u jednych dzieci hormon ten wytworzy się w wieku 2 lat, u innych pięciu.
    Problem w tym, że jest nas czterech
    Rafał mąż- 2003, Eryczek- 04.2010, Tymusiek- 05.2012, Staś- 10.2014
    i każdy chce przy Tobie LEŻEĆ.

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fensterka Zobacz posta
    nie wiem czy wiecie ale za nie sikanie w nocy odpowiada wazopresyna- hormon wydzielany przez przysadkę, który powoduje zagęszczenie moczu, u jednych dzieci hormon ten wytworzy się w wieku 2 lat, u innych pięciu.
    Wiemy, wiemy Na siostrzanych wątkach o różnych pieluchowych problemach... W moim wątku o mojej 3 lata 3 miesiące pannie też...

  5. #5
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    A ja nie wiem o co chodzi z tą wazopresyna, ze niby nie sika się w nocy? Bo jezeli tak, to u mnie w wieku 37 lat sie nie wytworzył- latam w nocy. I moja Mama (nie podam wieku, ale skoro jest moją Mamą i nie urodziła mnie w LO, to ma już x lat), też lata co noc.

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,030

    Domyślnie

    Nie, wazopresyna sprawia, że mocz w nocy się zagęszcza i albo jesteś w stanie wytrzymać do rana, albo masz tak silne parcie na pęcherz, ze się właśnie budzisz i idziesz do kibelka. Jak nie ma wazopresyna, dziecko sika w nocy tak samo, jak w dzień - czasami co godzinę, czasami co dwie, trzy - tyle, że przez sen, bo nie ma mechanizmu który pozwoliłby mu się obudzić na siusiu albo z nim wytrzymać do rana.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    edytuję, bo pewien zaskakujący post do którego się odniosłam zniknął i dobrze
    Ostatnio edytowane przez Magenta ; 23-01-2014 o 09:50

  8. #8
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    To ja nie wiem, co z tą wazopresyną i jak to działa tak naprawdę, bo mój 3-latek czasem budzi się na siusianie w nocy a czasem leje w gacie bez budzenia się... Najczęściej jest tak: jak ma pieluchę to sucha przez 99% czasu, jak tylko zdarzy się nam zapomnieć mu założyć od razu sika w gacie - jakby wiedział, że akurat nie ma tej pieluchy i specjalnie nam robił na złość (choć wiem, że tak nie jest). Ale przy zpomnieniu pieluchy ZAWSZE jest siku w gacie. Czy ktoś mi może to wyjaśnić?? A kupa od kilku miesięcy znów ląduje w majtkach Młody odpieluchowany od 7 miesięcy, robił siusiu i kupę ładnie na nocnik, a potem na sedes. Od kiedy pojawił się nowy domownik kupa ląduje w gaciach. I nie pomaga tłumaczenie, próby wysadzania w ciągu dnia - broni sie, nie chce, a zaraz przychodzi i woła "kupka" a kupka już w majtach i czyszczenie, pranie, zapieranie, itp... Juz mnie to męczy ale nie wiem, jak to rozwiązać. Kupy na szczęście w nocy nie robi... Dobre chociaż to
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •