Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Plecak prosty z dużym dzieckiem porady proszę ;)

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    u mnie też problem luźnej góry...chociaż mam wrażenie, że pojawił się dopiero teraz. Może mi się dziecko po wrzuceniu na plecy (też o tobołku nie ma mowy podnosi na rękach?
    faktycznie u Ciebie pięknie dociągnięta góra...też tak chcę

  2. #2
    Chustofanka Awatar MegiM
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    379

    Domyślnie

    Eh ja tez ciagnle nie dociagam gory:/ znaczy probuje a jak juz skoncze wiazac to sie okazuje, ze luz:/
    J. 27.04.13r. J. 03.04.15r.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    a może za bardzo garbimy plecy?

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    z tym garbieniem coś jest na rzeczy(ja się garbię nawykowo) plecak wiążę tak:
    -wrzucam małą na samolocik z chustą pod paszkami lub z biodra bez chusty i wtedy chustę zarzucam na nią
    -górne poły łapię z przodu i blokuję kolanami-póki co jeszcze zgarbiona/pochylona
    -nadal pochylona układam "majteczki" zbieram chustę i wciskam pod pupę i kolanka tak, aby było jej dość między moimi plecami a małą(czyli ten tobołek tworzę)
    -teraz staram się wyprostować(tu już mnie boli w krzyżu...) łapię 2-3 garście górnej poły i dociągam, resztę chusty tak lekko(tu cały czas trzymając dociąganą połę, a drugą zblokowaną między kolanami), skręcam połę chusty do wewnątrz i przekładam do tyłu-tu lekko unoszę nóżkę i pociągam/łapię troszkę materiał "majteczkowy" (czyli ten wór z pupą) i starając się po tym materiale poprowadzić połę chusty i z przodu blokuję kolanami
    -następnie jeszcze bardziej się prostując robię to samo...i na końcu wiążę węzłem płaskim najlepiej nie zawsze on mi wyjdzie

    powiem Wam, że teraz rozumiem nasze doradczyni, dlaczego tak trudno przez internet wytłumaczyć wiązanie naprawdę polecam warsztaty niby to samo robiłam w domu ALE: okazało się, że puszczam chustę, z czego nie zdawałam sobie sprawy, a także za mało się prostowałam no innych parę błędów

    jeszcze trochę i myślę, że będzie w miarę ok

    ach i napisałam duże dziecko, bo to klocuszek jest jak na moje plecy no i na warsztatach najstarsza, ale ja o chustach się dowiedziałam, gdy ona miała chyba 6-7 mcy i na początku w 7 mc-u tylko w MT i w 8 mcu ergo nosiłyśmy

  5. #5
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Pierwszy plecak niedociągnięty, ale o tym wiesz już po warsztatach. Drugi jest OK, trzeci- ten z ice-rapalki- niedociągnięty.

    Próbowałaś dociagać pochylona z wypietą pupą? IzaBK, to super pokazuje w swoim filmiku- http://youtu.be/c4pssgDPLO4 ok 1:10.

    Zauważyłam, że masz chustę bardzo blisko szyi, może dlatego wbija Ci się w obojczyki, spróbuj położyć połe kawałeczek dalej- na ramieniu, tak jak nosisz prawdziwy plecak (w sensie takie cos jak plecak, a nie chustę z dzieckiem). Masz tez nosidło- ramiona nosidła nie idą tak blisko szyi- porównaj sobie i tam umieśc połe.

    KONIEC!!!! Tłumaczenie przez net zawsze mnie dobijało.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    dziękuję Owieczko! każdą wskazówkę cenię, wiem jak ciężko przez internet, tym bardziej jestem wdzięczna za pomoc

    plecak nr 2 wiazałam z pasiaka didymosa, myslałam, że on nie da rady, ale o niebo lepiej mi z nim szło niż z rapalką-twarda sztuka z niej! a myslałam, że będzie lepiej, bo grubsza-nośniejsza, ale pasma chusty ciężko się w niej "przesuwają" no i postaram się jutro z tymi ramionami pokombinować, widzisz, nie zauważyłam, że chustę mam tak blisko szyi


    edit. dziś chciałam wrzucić kolejne fotki, ale jak zobaczyłam jaki koszmarny mi wyszedł zrezygnowałam....

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    podrzucę sobie swój watek bo pytanie mam jaka jest alternatywa dla plecaka prostego aby odciążyć odcinek dolny kręgosłupa? bo mnie po prostu w krzyżu(moim) łupie i tak samo mam w kieszonce z półrocznym dzieckiem sąsiadki, a w kangurku na przykład to nawet jak mam swoja małą boli dużo mniej lub wcale.

    dodam, że próbowałam wykańczać tybetanem i albo coś nie tak zawiązałam, ale wszystkie mieśnie "naokoło" szyi mnie "ciągnęły"

    proszę o pomoc

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •