Witam wszystkich Jestem mamą dwóch dziewczynek (1,5 i 3,5 lat). Forum podczytuję już od jakiegoś czasu, ale jeśli chodzi o pisanie, to mój pierwszy post.

Chustowanie poleciła mi koleżanka, widząc jak męczę się z wyjącym niemowlakiem oraz marudzącą obok starszą siostrą niemowlaka.

I pomogło! Na początek kupiłam tkaną Nati, potem sprzedałam (z wielkim żalem) i teraz noszę małą w MT. A gdzieś jeszcze poniewiera się kółkowa własnej produkcji.

A teraz mnie wzięło na eko i zaczynam przygodę z pieluszkami wielorazowymi.

Pozdrawiam,
mamaMiA