Dziś w StoPociech widziałam mame ze sporym dziecieczkiem w czarno-zielonej Tuli.
Stałas ze znajomymi w "przedpokoju" pogadaliście i po chwili wyszliście. Miałaś dziecko przed sobą, a była to (chyba???) spora dziewuszka. Chyba, bo byłas ze znajomymi i dzieci było w sumie 3, a i ja miałam swoje w trakcie ubierania i koleżanke przy boku, to nie przyjrzałam Wam się dokładnie.
Może mnie zauważyłas- byłam we wnęce szatniowej z koleżanką i prawie dwuletnią Córeńką, machałam przez chwilę czerwonymi rózyczkami Oszowymi na kółkach, bo koleżanka chciała zobaczyć co to chusta kółkowa.
Pozdrawiam!![]()