to ja dodam, że koleżanka mnie wyciągnęła na wózkowy spacer, moja mała ZASNĘŁA w wózku!!! Zrobiłyśmy zdjęcia, spacerowałyśmy, zakupy to tamto....potem ją z wózka do domu ŚPIĄCĄ??? wniosłam i położyłam na naszym łóżku(ok na materacu, często śpi z nami) i DALEJ??? spała....myslę sobie, no super, dziecko mi się wózkowe zrobiło, koleżanka na to no tak, za rzadko na spacery wózkiem chodzisz, itd. ....wieczór gorączka ponad 39
