Zacznijmy od tego, że odwiedzenie i ustawienie nóg i bioder jest fizjologiczne u maluchów właśnie w tych granicach i tyle, nie wiem o co ta dyskusja?
Weź pierwszą lepszą Anatomię - choćby Bochenka i przeczytaj.
Tu nie trzeba nic udowadniać, po prostu należy zachowywać fizjologiczną pozycję dziecka w chuście.
Jedyne może pytanie jakie się nasuwa - to do kiedy? czy jest jakaś konkretna granica wiekowa, kiedy można sobie "odstąpić" od optymalnego ułożenia stawów biodrowych? I stosować wiązania, które tego ułożenia nie trzymają np. plecak z koszulką?
Podaje się granicę roku, raczej z niezrozumiałego przesądu, że dzieci zaczynają chodzić jak mają rok. Według mnie staw biodrowy jest wystarczająco stabilny wtedy kiedy dziecko zaczyna sprawnie chodzić.
Też przecież nie jest tak, że jak raz wrzucę 5miesięczniaka do plecaka z koszulką, to zniszczę mu stawy biodrowe na całe życie.
Po za tym liczył by się też czas spędzany przez dziecko w chuście. Jeśli pozawalamy maluchowi na normalną ruchliwość w ciągu całego dnia, to nie ma się czym martwić.
Jakieś kilka miesięcy temu zapaliłam się na idealne wiązanie plecaka dzięki Ani Nogajskiej, no cóż idealny nigdy nie będzie. Dziecko rośnie, my chudniemy, raz trzeba je zawiązać niżej, bo właśnie będzie spało, raz wyżej, bo koniecznie musi widzieć świat nie tylko za ramienia naszego, raz wiążesz na koszulkę, raz na polar, to znowu Ci coś z rana w szyi strzykło i nie masz ochoty, żeby zaległo na Twoim karku w czasie spaceru.
Tu chodzi raczej o znalezienie takiego rozwiązania, że i Tobie i dziecku jest wygodnie. Nikt przecież nie będzie na chama wbijał sobie kolan dziecka w żebra, bo wtedy kąt bioder jest odpowiedni.
Żadnym doradcą nie jestem, ale wiem jedno, że gdy mi jest wygodnie to wtedy córa ma odpowiednie ustawienie wszystkich stawów, kręgosłupa i bóg wie jeszcze czego.
Uczucie, że nic nie gniecie, nic nie ciągnie i możesz spokojnie nieść 10kilo przez dwie godziny jeśli zajdzie potrzebachyba tak jesteśmy właśnie zbudowani, żeby dziecię nasze odpowiednio na naszych plecach siedziało.
Istnieje też chwilowa decyzja, gdy wiesz, że wiązanie źle zamotane, a jedyny autobus którym możesz zdążyć do pracy, szkoły, żłobka jedzie za 5minut.