Iwka, dzięki za wątek, też się zastanawiałam czy to nowe forumowe trendy czy kie licho![]()
Iwka, dzięki za wątek, też się zastanawiałam czy to nowe forumowe trendy czy kie licho![]()
Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)
W tych podpisach śmieszne jest to, że są identyczną czcionką co wpis i niektóre brzmią przekomicznie![]()
A wiecie, że ja nawet nie mam telefonu z bajerami, właśnie to sobie uświadomiłam, telefon to... telefon a więc osprzęt z mocną baterią do gadania![]()
Doradca Noszenia ClauWi®
Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)
no ja przyznam, że myślałam, że się niektórzy chwalą sprzętem...
Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)
ciekawe, czy da się to we wszystkich smartfonach zmienić.
tak, czy inaczej - mnie podpisy cieszą, bo widać ile osób korzysta z Tapatalka.
martaj, serio? nie wpadłabym na to, żeby się na forumie można było (po)chwalić ajfonem lub innym fonem. lubię myśleć, że to chyba jednak nie tu
egla, miałam podobne podejście. do czasu![]()
mi się kojarzy z:
źródło fotki: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CDIQ9QEwAw
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.
mi bardziej za taplaniem się![]()
ale na Tapatiki serdecznie się uśmiecham, choć osobiście w nich nie gustowałam, to jednak lektura moich czasów![]()
Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)
Mi. a co w tym jest radosnego, jakoś nie łapię dalej idei...
A rozwijając kwestię telefonu, ja nawet dotykowym nie jestem zainteresowana. Mam takie dziwne przeświadczenie, że uzależniłby mnie szybki dostęp do sieci i możliwość wiszenia na fejsie non stopAle ja wredna i wyrodna jestem, a do tego zacofana technicznie
![]()
Doradca Noszenia ClauWi®
Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)
może Ciebie po prostu nie raduje
np. na tapatalku nie ma sygnatur - czyli może ta "walka" o małe sygnatury nie musi być taka BARDZO silna i pilna
cóż Ci mogę rzec... przekonałam Moją Mamę do smartfona. potem nauczyłam ją obsługi w obiecana godzinę. od tygodnia codziennie słyszę ochy, achy i zachwyty. update'y aplikacyjne i odkrycia. i ten zachwyt - taki jak mójja to jeszcze może mogłam się mylić, ale my dwie to już raczej nie
a nasi mężowie już wybierają swoje modele![]()