Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 70

Wątek: nowe fotki post #64 - plecak prosty z niemowlakiem

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie nowe fotki post #64 - plecak prosty z niemowlakiem

    Dziewczyny - mądre głowy, pomocy!
    Zawsze nie przepadałam za noszeniem z przodu - zbyt ogranicza mi możliwości ruchowe .
    Iga nosiłam w chuście na plecach gdzieś koło roku. Gutka parę razy wrzuciłam jeszcze małego; a ostro na plecak przerzuciliśmy się jak już usiadł. No i z nimi nie miałam tego kłopotu, bo byli więksi, ręce najczęściej były na zewnątrz.
    No i przy trzecim (pewnie ostatnim) wreszcie chce szybko, już, teraz na plecy go wrzucić. Parę razy już nosiłam go - ciężar niewyczuwalny, komfort ruchowy o wiele lepszy - szczególnie, że starszaki są jeszcze wymagający uwagi. Ale nosząc go czuję jakbym połknęła miotłę, mam wystające łopatki i czuję, że w tym obszarze jestem bardzo spięta, dodatkowo po zdjęciu dziecka odczuwam ból kręgosłupa odcinka lędźwiowego. Co robię źle?? Czy może popróbować z wysokością, czy to coś zmieni??
    No i zdjęcia wrzucam, co by można było poprawić i zaopiniować:






    tak widzę, że lewa nóżka minimalnie wyżej od drugiej.
    Ostatnio edytowane przez madzi ; 05-11-2013 o 22:15

  2. #2
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    jak dla mnie kolanka za nisko, za mało podkrecona miednica - ja też tak miałam, aż mi Pasiata pokazała, jak robić poprawnie tobołek - tam się już podkręca miednicę i wtedy na plecach wypada ok
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  3. #3
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Też mam wrażenie, że miednica nie jest podwinięta, przez to kolanka są niżej niż powinny, a to może wpływa na Ciebie, bo zaczynasz się zbytnio prostowac czując, że dziecko nie siedzi idealnie stablinie?

  4. #4
    Chustofanka Awatar elinn
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    podwarszawska prowincja
    Posty
    386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malgos Zobacz posta
    jak dla mnie kolanka za nisko, za mało podkrecona miednica - ja też tak miałam, aż mi Pasiata pokazała, jak robić poprawnie tobołek - tam się już podkręca miednicę i wtedy na plecach wypada ok
    malgos -a możesz napisać co i jak?

  5. #5
    Chusteryczka Awatar abcd_2007
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    1,996

    Domyślnie

    Z tego co widzę nie skręcasz na dodatek chusty na ramionach (powinno się skręcać do wewnątrz).
    I widze ten sam problem co u mnie na początku plecakowania - nie przyłapujesz chusty na dupce połami, ktore idą na nóżkach, także dzieć Ci może wyjechać dołem jak się chusta spod tyłeczka wysunie.

    No i kolanka za nisko, pupka nie wpadnieta w chustę

    edit: chciałam podesłać link do mojego plecaczka ale fotki znikneły

    A jednak podeślę
    http://www.chusty.info/forum/showthr...k-oce%C5%84cie

    Fotek niet, ale dziewczyny sporo opisały
    Ostatnio edytowane przez mi. ; 22-09-2013 o 19:48

  6. #6
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    tu jest taki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=EvSaMy2biqo

    mnie się WYDAJE, że to kwestia niuansów do korekty - czegoś przy tobołku i układu Twojego ciała przy dociąganiu. (ściągnij łopatki, unieś głowę, dociągaj na wysokości pępka, skoryguj na koniec raz jeszcze pasmo przy górnej krawędzi, skręć poły, poprowadź je potem po chuście)

    po "diagnozie" (i motaniu) widać, że doświadczona chustomatka z Ciebie

    i pięknie wyglądasz!

  7. #7
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez elinn Zobacz posta
    malgos -a możesz napisać co i jak?

    Na filmiku mi to widać, z tym ,że jest tam lalka, któej trudno tak konkretnie podkręcić miednicę i ugiąć nóżki . Ale moment jest uchwycony. Z tym podkręcaniem miednicy chodzi o to, że zanim zbierze się chustę wokół dziecka, to trzeba ugiąć i podnieść nóżki dziecka (na filmiku mniej więcej czas 1:38) i przyblokować je swoimi kolanami podsuniętymi pod pupę dziecka (na filmiku ok. 1:41). W tej pozycji pozostać, miednica jest podwinięta, nóżki ugięte - całość podtrzymana przez kolanka rodzica i dopiero wtedy mocno zebrać chustę wokół dziecka tak, aby utrzymać tę pozycję podwiniętej miednicy. Sporo chusty powinno być pod kolankami i dość ciasno powinien być zrobiony ten tobołek, żeby utrzymać to "podkręcenie miednicy" (na filmiku to jest pokazane z tym, że cięzko lalce ugiąć nóżki , no i chyba ciut ciaśniej powinien ten tobołek wyglądać, szczególnie jego część pod kolankami, ale to lalka, nie dziecko).

    Potem po przetoczeniu tobołka na plecy napięta chusta utrzymuje to podkręcenie miednicy. Najlepiej to zobaczyć na żywo na dziecku . W każdym razie efekt jest taki, że nie trzeba pochylać się do przodu, żeby "asekurować dziecko" - ciasny tobołek i podkręcenie miednicy powodują, że dziecko jest bezpiecznie utrzymane na plecach przez chustę i można dociągać resztę mając wyprostowane, a nie pochylone plecy - jak na filmiku (5:10-5:13). Dawniej chyba królowały filmiki, gdzie plecak dociągało się mając pochylone plecy, żeby dziecko nie "obsunęło się" z pleców. Jak się zrobi ciasny tobołek i podwinie miednicę, to chusta trzyma dziecko, nie trzeba się pochylać.

    Ja na początku nie robiłam tego podkręcenia, tobołek niby ciasny był, ale nóżki nie do końca ugięte pod kątem, miednica nie przytrzymana chustą i po przetoczeniu tobołka na plecy i efekt był taki, że na plecach kolanka wypadały niżej niż pupa, bo po zarzuceniu na plecy ma się już mało możliwości manewru dzieckiem, więc jeśli się zrobi źle tobołek, to potem skorygować pozycję dziecka jest bardzo trudno., można próbować wpychać więcej chusty pod pupę, korygować kolanka, ale to nie to samo, ciężko jest to poprawić. Przynajmniej mi było ciężko.

    No i dociąganie - krawędzi przy szyi dociągać gęsto i mocno, potem z coraz mniejszą siłą, żeby nie "wyciągnąć" tego pasma spod pupy podczas dociągania.
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 22-09-2013 o 20:34
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    dzięki mi.,
    pytania:
    - przemiła Niemka (szkoda że w szkole na niemieckim grałam w kółko-krzyżyk; nic nie rozumiem - a ciekawa jestem komentarza Pani doradczyni SuTa) dociąga wyprostowana, praktycznie w pionie; ja dociągam tak jak na filmiku u IzyBk w lekkim zgięciu - czy ta pozycja coś zmienia. dodatkowo robię przeciwieństwo do kociego grzbietu (nie wiem jak to się nazywa), tak intuicyjnie robię - dobrze, czy nie??

    - skręcanie poł (pół - jak to się odmienia ); co daje, co powoduje? przyznam się - nie skręcałam nigdy, tzn. spróbowałam, przeszkadzało mi, gorzej mi się nosiło.

    edit.:malgos - no właśnie widzę, że częściowo odpisałaś na moje 1. pytanie - dzięki
    też zauważyłam co Pani robi ze swoimi kolanami podczas robienia tobołka - zapamiętam, spróbuję!
    Ostatnio edytowane przez madzi ; 22-09-2013 o 20:30

  9. #9
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madzi Zobacz posta
    po zdjęciu dziecka odczuwam ból kręgosłupa odcinka lędźwiowego. Co robię źle?? Czy może popróbować z wysokością, czy to coś zmieni??
    Tak. Kombinuj z wysokością, obniż dziecko - jeśli pas biodrowy poprowadzisz bliżej bioder, lepiej rozmieścisz cieżar dziecka na swoim ciele. Łatwiej też będzie Ci poprowadzić poły pod nóżkami dziecka - samoistnie ułożą się pod udami, a nie na kolankach. Szczególnie, jeśli lepiej podwiniesz miednicę malucha
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  10. #10
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Co do skręcania pół - to ja skręcam tylko 1,5 obrotu i na prawie wyprostowanych rękach, wtedy to skręcenie wypada niżej i lepiej mi się układa pod pupą dziecka, pod pachami niewiele tego skręcenia jest.
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    Tak. Kombinuj z wysokością, obniż dziecko - jeśli pas biodrowy poprowadzisz bliżej bioder, lepiej rozmieścisz cieżar dziecka na swoim ciele. Łatwiej też będzie Ci poprowadzić poły pod nóżkami dziecka - samoistnie ułożą się pod udami, a nie na kolankach. Szczególnie, jeśli lepiej podwiniesz miednicę malucha
    No właśnie na tej wysokości, nie dosięgam do ud dziecka, dlatego też poły idą w kolankach i nie lecą po chuście centralnie, jedynie samą krawędzią. Dzięki, dzięki - aż mam ochotę młodego wyciągnąć z łóżka i spróbować zachustować

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Wow, świetny ten filmik, bardzo dokładny i mnóstwo takich fajnych drobiazgów! Gdyby mi to ktoś przetłumaczył i autorka wyraziłaby zgodę, zrobiłabym napisy!

  13. #13
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    A mnie filmik nie zachwycił, nie widzę w nim nic odkrywczego. Robię wszystko jak autorka filmu, ale mój synek swoją siłą i rozpychaniem się rękoma oraz prostowaniem nóg i tak sprawia, że plecak jest niedociągnięty (gł. góra) i bolą mnie barki oraz ramiona...

  14. #14
    Chustomanka Awatar lula_p
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    619

    Domyślnie

    no właśnie, dla mnie te wszystkie filmiki z lalkami są o kant tyłka jest jakiś fajny filmik jak dociągnąć plecak z żywym, wierzgającym, prostującym się i wijącm dzieckiem?

  15. #15
    Chustofanka Awatar elinn
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    podwarszawska prowincja
    Posty
    386

    Domyślnie

    Filmik merytorycznie dla mnie ciekawy, dzięki za link. Ale rozbroiło mnie ciągłe poprawianie włosów przez panią Przy moim dziecku to też by nie przeszło...

    Dziewczyny, a wsadzajac chuściocha na plecy spod pachy, da sie osiągnąć prawidłowe ułożenie miednicy?

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    To ja poproszę o film nie dość, że z wierzgającym, to jeszcze prężącym się do tyłu jak struna niemowlaku (mój egzemplarz) - gwarantuję, że spod pupy wylezie cały materiał...
    I jak tu plecakować?
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  17. #17
    Chustofanka Awatar elinn
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    podwarszawska prowincja
    Posty
    386

    Domyślnie

    Właśnie zamotałam się jak w filmiku. Dzieć spokojny. Ani mruknął. Zobaczymy jutro, czy to nie był tylko jednorazowy szok tobołkowy

  18. #18
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez elinn Zobacz posta
    Właśnie zamotałam się jak w filmiku. Dzieć spokojny. Ani mruknął. Zobaczymy jutro, czy to nie był tylko jednorazowy szok tobołkowy
    A ile dzieć ma wieku?

  19. #19
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madzi Zobacz posta
    dzięki mi.,
    pytania:
    - przemiła Niemka (szkoda że w szkole na niemieckim grałam w kółko-krzyżyk; nic nie rozumiem - a ciekawa jestem komentarza Pani doradczyni SuTa) dociąga wyprostowana, praktycznie w pionie; ja dociągam tak jak na filmiku u IzyBk w lekkim zgięciu - czy ta pozycja coś zmienia. dodatkowo robię przeciwieństwo do kociego grzbietu (nie wiem jak to się nazywa), tak intuicyjnie robię - dobrze, czy nie??[...]
    Przeciwieństwo kociego grzbietu (czyli kaczy kuper, ściągnięte łopatki, podniesiona głowa), o którym piszesz, pomaga w dobrym dociągnięciu chusty - kiedy wracasz do swojej właściwej postawy, Twoje ciało dodatkowo napręża chustę. Ja zawsze dociągam w lekkim pochyleniu, bo raz, że kaczy kuper jest dla mnie wtedy bardziej intuicyjny (hehe), a dwa, że dopóki nie przyblokuję na dziecku chusty połami przebiegającymi po nóżkach dziecka, nie mam pewności, że dziecię nie zechce mi z chusty wyleźć.

  20. #20
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pomarańcza Zobacz posta
    To ja poproszę o film nie dość, że z wierzgającym, to jeszcze prężącym się do tyłu jak struna niemowlaku (mój egzemplarz) - gwarantuję, że spod pupy wylezie cały materiał...
    I jak tu plecakować?
    a czy Twoje dziecko już samodzielnie siada?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •