witam
tydzień temu oficjalnie zamotałam mojego wówczas 5-tygodniowego juniora w chustę i chociaż chusta jeszcze sztywna i niezłamana, a mama niezbyt sprawna w wiązaniach, Filip polubił kieszonkę natychmiast![]()
no, skoro już wyszłam z krzaków i sie przywitałam, to biegnę poszukac instrukcji dociągania podwójnego x, który nie wiedziec czemu mnie przeraża![]()