ale ja w drzwiach niemal na kuriera czekałam, a Osza nawet mi nie dała znać, że coś nie tak!!! Dopiero dzisiaj mi kasę zwrócili, jak zapytałam o co chodzi, czemu nie ma ich jeszcze, jak można mieć taki burdel?! Brak słów.
Poza tym, ja opłaciłam invoice jak jeszcze wszystko wisiało na sklepie.... I potem dobre kilka h wisiało....
Oni po prostu zapomnieli o mnie.