Pokaż wyniki od 1 do 20 z 76

Wątek: Przygotowania do odpieluchowania

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Kudlata
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    4,746

    Domyślnie

    Okoani podpisuję się pod każdym zdaniem, miałam mniej więcej to samo napisać, ale mi nie wygodnie ze śpiącym przy piersi Kubą
    Edit: Sandra jeszcze jedno, może być też tak, że Twój syn poprostu nie ma zapędów buszmeńskich. Mnie rodzice nie bili, nie szczypali ( jak to w ogóle brzmi) a nigdzie nie właziłam, "nie" rozumiałam i respwktowałam i tyle. Moja siostra za to, wychowywana tymi samymi metodami wylazła w każde niedozwolone miejsce i ściągnęła każdą nierozsądnie pozostawioną w zasięgu małych rączek rzecz
    Ostatnio edytowane przez Kudlata ; 12-05-2014 o 17:25
    Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018

  2. #2
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Z chęcią pociągnęła bym temat, ale tu mowa o odpieluchowaniu .


    Wiedział, że nikt mnie tu nie poprze .
    Aczkolwiek chciałam jeszcze dodać moje dziecko nie ma żadnych objawów zastraszania i za raz po zwróceniu mu uwagi, że czegoś nie wolno biegnie, albo do mnie, albo wybiera inną zabawę, więc nie musicie sprawy zgłaszać do MOPSu .

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Jasne, ze nie ma objawów, wyrabiasz w nim odruch warunkowy, mam dwójkę dzieci, jedno nigdy nie otworzyło szafki, drugie włazi gdzie się da nie mam zamiaru szczypać dziecka, by mu uświadomić niebezpieczeństwo. Jakby mnie ktoś uszczypnął to bym się co najmniej zirytowała. A wiesz, że z czasem szczypanie na nim nie zrobi wrażenia? Co potem? Może wtedy pociągać go za włoski, albo uszka, ale tak lekko, żeby nie wyrwać, bo będą ślady i MOPS się zacznie czepiać, wybacz, ale ja nie mogę nad tym przejść do porządku dziennego, strasznie to smutne i jeszcze te wesołe emotikonki.

  4. #4
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sandra Zobacz posta
    Aczkolwiek chciałam jeszcze dodać moje dziecko nie ma żadnych objawów zastraszania i za raz po zwróceniu mu uwagi, że czegoś nie wolno biegnie, albo do mnie, albo wybiera inną zabawę, więc nie musicie sprawy zgłaszać do MOPSu .
    A jakie musiałby mieć objawy, żeby cię zastanowiły? Miałby wrzeszczeć na twój widok? Dzieci są odporne, sporo zniosą.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sandra Zobacz posta
    Aczkolwiek chciałam jeszcze dodać moje dziecko nie ma żadnych objawów zastraszania
    na tym właśnie cała trudność polega. ono i tak Cie będzie kochać miłością bezwzględną i bezwarunkową. bo to Ty jesteś jego guru.
    a jeśli uważasz, że szczypanie jest fajne, no to cóż...
    nieeee... nie chce mi się chyba tego ciągnąć

  6. #6
    bydzia
    Guest

    Domyślnie

    Sandro a skąd Ci się wzięło to szczypanie?
    ktoś Cię szczypał tresująco i masz wpojone?
    czemu akurat szczypanie a nie ścierą po głowie?
    serio pytam

  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    yyyy.... bo bić nie wolno?
    a szczypanie to nie przemoc.

    piwo nie alkohol

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Sorry Sandra ale masakra jakaś to co piszesz. Aż mi się niedobrze robi jak sobie pomyślę, że ktoś dorosłytakiego maluszka może szczypać z premedytwcją a co dopiero jego mama!!
    Tyle powiem offtopowo, bo w temacie odpieluchowania mogę tylko powiedziec że mam nadzieję że u nas nastąpi


  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Kudlata
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    4,746

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bydzia Zobacz posta
    czemu akurat szczypanie a nie ścierą po głowie?
    serio pytam


    Normalnie siedzi mi to szczypanie w głowie cały wieczór, przypomniało mi się, jak kiedyś będąc u koleżanki zostałam pociągnęta za włosy przez jej prawie rocznego wtedy syna. Babcia chłopca podeszła do niego i też go pociągnęła dość mocno, żeby poczuł, że to boli i tak się nie robi.. Kosmos dla mnie takie metody.
    Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018

  10. #10
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    17,206

    Domyślnie

    W sumie ścierą po głowie bym wolała, a nie szczypać. W sensie, jak ja bym miała od kogoś.
    Dodam tylko, że moje dziecko też nie demoluje mieszkania, nie ściąga nie swoich książek i nie tłucze szyb. A nie szczypiałam/biłam/cokolwiek. Więc... może po prostu trafił Ci się mało rozbojujący
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sandra Zobacz posta
    moje dziecko nie ma żadnych objawów zastraszania i za raz po zwróceniu mu uwagi, że czegoś nie wolno biegnie, albo do mnie, albo wybiera inną zabawę, więc nie musicie sprawy zgłaszać do MOPSu .
    sandro, a co TY czułaś szczypiąc dziecko po raz pierwszy? czy miałaś wrażenie, że sprawiasz mu ból? była w tobie niepewność co do obranej metody wychowawczej? czy przeszło ci przez myśl, że robisz mu krzywdę, która jest gorszym złem niż porozrzucane książki na niższych półkach regału?
    bo jeśli nie, to jest to dla mnie przerażające. dziś lekko przychodzi ci szczypanie niemowlaka. aż strach pomyśleć, po jakie metody sięgniesz u przedszkolaka...



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •