Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20

Wątek: Nie mówcie, że nie czekacie...

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    67

    Domyślnie Nie mówcie, że nie czekacie...

    ...co też wyniknie z tego wysadzania, że nie myslicie sobie "no, teraz zrobi się ciepło, zdejmiemy majtki i po dwóch tygodniach będzie po wszystkim"? Że nie macie nadziei "a może latem już będzie bez pieluch"?

    Bo jeśli nie macie takich myśli, to albo ja jestem potworem, albo (co prawdopodobne) znudziło mnie pięć lat bez przerwy "kupa, siusiu. pielucha"

    A jeśli macie takie myśli, to opowiadajcie mi prosze w tym wątku, jak tam Wasze postępy w kwestii "lato a EC"(w końcu duża częśc z nas wysadza już od iluś tam miesięcy, i mamy dzieci w wieku "stosownym"
    Aha, animamiealexa wstęp wzbroniony Wiem, że jest twardzielką EC
    Agnieszka, mama Szymka (24.6.04), Urszulki (1.8.06) i Zojki (13.1.08)

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    no ja właśnie myślę o odpieluchowaniu... na lato właśnie.
    ale narazie nastawiam się psychiczne.
    knuję jak to logistycznie jak najmniej boleśnie (dla mnie) zorganizować.
    i czekam
    aż Młody w końcu zacznie SAM chodzić.

    myslę i to intensywnie.
    naprawdę.

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Mój latem będzie miał rok i myślę że to jeszcze za wcześnie ale oczywiście będę go puszczać bez gaciorków po ogródku i dalej wysadzać

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    247

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    mój będzie miał w czerwcu 2 latka i też zaczynamy bez pieluch próbować chodzić.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    hehe, a ja zaczęłam w grudniu
    Też miałam plan, żeby czekać do lata ale teraz to już nieaktualne






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    167

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Ja zaczęłam w lutym i już tylko do spania zakładam pieluchy - niestety, kazda próba spania bez nich kończyła się wpadka . Czy lato tu coś pomoże?


  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez dommi
    Ja zaczęłam w lutym i już tylko do spania zakładam pieluchy - niestety, kazda próba spania bez nich kończyła się wpadka . Czy lato tu coś pomoże?
    Mój starszak od jesieni w dzień chodzi bez pieluchy a w nocy i tak mu zakładam. Obserwuje jednak że już coraz mniej w nocy sika (zależy ile na noc się napije). Zazwyczaj raz albo 2 razy.

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    167

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Tak, ale ja zakładam też na poobiednią drzemkę. Mam wrażenie, że córeczka robi siusiu już po przebudzeniu - zanim zechce wstać


  9. #9
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    A zauważyłyście taką zależność, że kiedy dziecko ma założona pieluche, to często w nią nasiusia, a jak nie ma to pamięta, żeby zawołać?
    Ja dziś się odważyłam i poszłam z młodą na spacer w samych majtkach (do tej pory nosiła trenerki). Elegancko zawołała i było sikanko w krzakach






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez dommi
    Tak, ale ja zakładam też na poobiednią drzemkę. Mam wrażenie, że córeczka robi siusiu już po przebudzeniu - zanim zechce wstać
    mój nie sypia w dzeń ale czasem jak zaśnie to też mu się zdarza.

  11. #11
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    67

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez erithacus
    A zauważyłyście taką zależność, że kiedy dziecko ma założona pieluche, to często w nią nasiusia, a jak nie ma to pamięta, żeby zawołać?
    Ja to zauwazyłam w zeszłym roku u mojej chrzestnej córeczki, miała 2 lata (wcześniej zwyczajnie w pampersach). Faktycznie jedyna mozliwość to była puścić ją w samej sukience, wtedy wołała.
    Erithacus, a czy wcześniej twoja córeczka chodziła w wielorazowych, wysadzałaś ją? MOja ma 15 miesięcy, chodzi w majtach z wkładka. CZasem woła siusiu (gestem), kupkę sygnalizuje, i moje pytanie brzmi: kiedy spróbować bez majtek? Jak Ty zrobiłaś ?
    Agnieszka, mama Szymka (24.6.04), Urszulki (1.8.06) i Zojki (13.1.08)

  12. #12
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    .
    Posty
    4,759

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez erithacus
    A zauważyłyście taką zależność, że kiedy dziecko ma założona pieluche, to często w nią nasiusia, a jak nie ma to pamięta, żeby zawołać?
    Ja zauważyłam też coś takiego.
    Mój Piotrek od lutego w domu bez pieluchy chodzi, pieluchę ma na noc na spacer i drzemkę w południe. Woła zawsze na nocnik, ale zanim do tego doszlo to przez prawie miesiąc sikał gdzie popadnie Trzeba było dywany i pokrowce prać
    http://edu-mata.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/EduMatablogspotcom/
    Syn Pierwszy - 06.2007 r.
    Syn Drugi - 10.2008 r.
    Córka Pierwsza - 03.2014 r.
    Córka Druga - 04.2018

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez Ahniszka
    Erithacus, a czy wcześniej twoja córeczka chodziła w wielorazowych, wysadzałaś ją? MOja ma 15 miesięcy, chodzi w majtach z wkładka. CZasem woła siusiu (gestem), kupkę sygnalizuje, i moje pytanie brzmi: kiedy spróbować bez majtek? Jak Ty zrobiłaś ?
    Zuza była na częściowym EC od 5 miesiąca zycia, tzn. wysadzana na wyraźne sygnały kupowe i przy przewijaniu na siusiu. W międzyczasie na wielorazówkach.
    Ja zaczęłam puszczać młodą w samych majtkach kiedy miała niecałe 16mies. Na pierwsze siusiu, które poleciało po nogach zareagowała płaczem. Potem często proponowałam nocnik, a po dwóch tygodniach wspólnej pracy młoda już sama sygnalizowała.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  14. #14
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez Ahniszka
    Erithacus, a czy wcześniej twoja córeczka chodziła w wielorazowych, wysadzałaś ją? MOja ma 15 miesięcy, chodzi w majtach z wkładka. CZasem woła siusiu (gestem), kupkę sygnalizuje, i moje pytanie brzmi: kiedy spróbować bez majtek? Jak Ty zrobiłaś ?
    Zuza była na częściowym EC od 5 miesiąca zycia, tzn. wysadzana na wyraźne sygnały kupowe i przy przewijaniu na siusiu. W międzyczasie na wielorazówkach.
    Ja zaczęłam puszczać młodą w samych majtkach kiedy miała niecałe 16mies. Na pierwsze siusiu, które poleciało po nogach zareagowała płaczem. Potem często proponowałam nocnik, a po dwóch tygodniach wspólnej pracy młoda już sama sygnalizowała.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  15. #15
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    kochana, ja już od miesiąca łudzę się, że za niedługo...a nuż...
    tylko, ze zawaliłam ostatnio z wysadzaniem, bo czas mi pędzi i nie mam kiedy Go przypilnować, znów mi wali kupy w pieluchy ale za niedługo się wezmę i naprawdę liczę na to, ze w wakacje pożegnamy pieluchy

    będziemy się tu razem wspierać i za nasze dzieciaki kciuki trzymać a co

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    kochana, ja już od miesiąca łudzę się, że za niedługo...a nuż...
    tylko, ze zawaliłam ostatnio z wysadzaniem, bo czas mi pędzi i nie mam kiedy Go przypilnować, znów mi wali kupy w pieluchy ale za niedługo się wezmę i naprawdę liczę na to, ze w wakacje pożegnamy pieluchy

    będziemy się tu razem wspierać i za nasze dzieciaki kciuki trzymać a co

  17. #17
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    67

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez dommi
    Ja zaczęłam w lutym i już tylko do spania zakładam pieluchy - niestety, kazda próba spania bez nich kończyła się wpadka . Czy lato tu coś pomoże?
    Lato tu nic nie pomoże. Za to my już drugi raz (przy drugim dziecku) stosujemy system naklejek: jak suche spanie, to uśmiechnięte słoneczko. Mokre - płaczaca chmurka.
    Z początku system stosujemy w pieluszkach, a jak pieluszki kilka razy pod rząd są suche - zdejmujemy.
    Agnieszka, mama Szymka (24.6.04), Urszulki (1.8.06) i Zojki (13.1.08)

  18. #18
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    67

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Cytat Zamieszczone przez dommi
    Ja zaczęłam w lutym i już tylko do spania zakładam pieluchy - niestety, kazda próba spania bez nich kończyła się wpadka . Czy lato tu coś pomoże?
    Lato tu nic nie pomoże. Za to my już drugi raz (przy drugim dziecku) stosujemy system naklejek: jak suche spanie, to uśmiechnięte słoneczko. Mokre - płaczaca chmurka.
    Z początku system stosujemy w pieluszkach, a jak pieluszki kilka razy pod rząd są suche - zdejmujemy.
    Agnieszka, mama Szymka (24.6.04), Urszulki (1.8.06) i Zojki (13.1.08)

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    167

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    O, super pomysł. Muszę wypróbować!

    A sama tworzysz te naklejki, czy kupujesz jakieś gotowe?


  20. #20
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    67

    Domyślnie Re: Nie mówcie, że nie czekacie...

    Sama tworzę. Przy starszym robiłam tak, że o sam rysował chmurki (wtedy jeszcze nie lubił rysować, więc tym bardziej pożądane było naklejenie słoneczka). Ale on miał wtedy już 3 lata!
    Agnieszka, mama Szymka (24.6.04), Urszulki (1.8.06) i Zojki (13.1.08)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •