Hejka!

[Isolt]

Cześć!

Zaczynam się ogarniać na forum, więc wypada się przywitać Jestem mamą prawieprawie trzymiesięcznego Ignasia, która od zawsze wiedziała, że będzie go nosić w chuście! Od lat jestem zafascynowana Peru, a tam noszenie jest na porządku dziennym, ja też marzyłam o kolorowej chuście dla malucha (dla ciekawych, działa tam - już teraz wiem, że to pouche - firma Porta Wawa). Ostatecznie zaczęliśmy od elastycznej Lenny Lamb, ale mały jest bardzo ciężki, więc szybko wskoczyliśmy w zwykłe Nati Kalahari. Spodobało się nam do tego stopnia, że Ignaś praktycznie nie korzysta z wózka, za to w chuście śpi jak anioł ile wlezie Teraz zasadzam się na coś lepszego, chociaż sama nie wiem co najlepiej kupić dla ciężkiego malucha (myślę o bambusie albo może czymś z konopiami?) - będę wdzięczna za porady!

p.s. z niejakim wstydem zapoznałam się z wątkami "jak nie nosić w chuście" i w panice przeleciałam kilka stron wstecz, na początku zupełnie mi nie szło wiązanie... jeśli mnie ktoś przyuważy na ulicy i coś będzie nie tak, to błagam, nie cykajcie fotek z ukrycia, tylko mi pomóżcie! Nie obrażę się za fachowe porady...

[sowtil]

Witaj
Ciesze się, że kolejna Warszawianka nosi , my (ja, Wojtek i czasem tata Wojtka) nosimy się głównie po Śródmieściu.
Bambus fajny, ale na lato. Ja 5-7kg malca nosiłam w Opuncji Girasola i Indio. Teraz chodzimy głównie w Hoppku i w pasiaku Nati. Mi się bardzo Hoppek sprawdza więc polecam. Widziałam, że kilka dziewczyn sprzedaje swoje hoppki może coś Ci podpasuję.
I do zobaczenia gdzieś na mieście

[Isolt]

Ja 5-7kg malca nosiłam w Opuncji Girasola i Indio.

Ignaś już teraz waży 7!

[sowtil]

Witaj w klubie mam wielkoludów. Mój miał 5100g jak się urodził.

[opolanka]

Witaj
Ostrzegam Cie.... chustoforum i noszenie uzależnia

[samasia]

Hej, ale szczęściara, mieszkasz na Żoliborzu, masz tak blisko do Kalimby na spotkania Klubu Kangura Ja też mam Nati, ale Cypr

[Isolt]

Witaj w klubie mam wielkoludów. Mój miał 5100g jak się urodził.

ło rety!! to jakis mały rekordzista mój miał jednak kilogram mniej Forum już mnie uzaleznilo, a do Kalimby mam dosłownie rzut beretem! Tylko trochę jeszcze się wstydze tam zajść Może jak mały troszkę jeszcze podrośnie to poprosimy kogoś tam o nauczenie plecakowania, bo sama chyba nie dam rady załapać co i jak...

[maroussia]

Forum już mnie uzaleznilo, a do Kalimby mam dosłownie rzut beretem! Tylko trochę jeszcze się wstydze tam zajść Może jak mały troszkę jeszcze podrośnie to poprosimy kogoś tam o nauczenie plecakowania, bo sama chyba nie dam rady załapać co i jak...

Niedawno były tam mamy z 6 tyg. córeczkami. Zapraszam w imieniu KK! Spotkania to nie tylko nauka wiązania, ale pogaduchy (i porady) prawie na każdy temat.

[dzieckoziemi]

Witaj na forum, to chyba dobre miejsce dla Ciebie. I ja też miałam Natkę Kalahari.

[magnus]

Witaj!

[Magenta]

Witaj nikt Cię nie skrytykuje za noszenie w chuście, co najwyżej zasugeruje jak poprawić wiązanie