Pokaż wyniki od 1 do 20 z 138

Wątek: VOMBATI chusta kółkowa

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa/Bemowo
    Posty
    28

    Domyślnie

    To i ja dołączę się do opinii - nie jako użytkowniczka testowej wersji ale jako posiadaczka własnej Szczęśliwa posiadaczka !

    Mam Snakes z bawełnianej diamentowej Nati, jest cudna, cudna, cudna - zarówno pod względem wyglądu jak i użytkowania. A wierzcie mi, że obaw było dużo bo po pierwsze to nasza pierwsza chusta a po drugie synek należy do tych moco ruchliwych (czytaj: wierzgających) (Poza tym jak na pierwsze próby chustowe to my już jesteśmy dość "starzy" - ma 8,5 miesiąca i waży 8,5 kilo).
    A w chuście o dziwo spokój i podziwianie otoczenia. Łatwo się zakłada, dobrze dociąga, nic się nie wysuwa, nie rozluźnia. Testowaliśmy i w domu, po kilkanaście minut do pół godziny, jak i na ponad godzinnym spacerze. Ciężar ładnie się rozkłada, spacer bezproblemowy.
    Ja byłam zachwycona i malutki też.
    A to, że chusta jest tak piękna bardzo dodaje animuszu i pewności siebie niewprawnej i nowej chustomamie Nie było chyba ba ulicy nikogo, kto by się za nami nie obejrzał.
    To tyle o chuście.
    Ogólnie naprawdę SUPER !!!

    No a teraz słowo o twórczyni tego cuda - bardzo bardzo cierpliwa osoba (ja też grymasiłam, przebierałam, zmieniałam zdanie, itp. ...), doradza, pomaga (a dla kogoś, kto tak jak ja nie miał żadnego pojęcia o materiałach to jest bardzo cenne) i daje olbrzymi wybór - można z pewnością dobrać coś pod każdy gust. Aga - dziękuję

    No i już szykuję się do jakiejś lnianej piękności na lato - wiem już co sobie zażyczę na Dzień Matki

    Aaa - no i zapomniałam dodać, że mąż także zaczyna się mierzyć z tematem i to z całkiem niezłymi skutkami
    No i wstawię zdjęcia jak coś pstrykniemy
    Ostatnio edytowane przez MamaWcześniaczka ; 11-04-2010 o 21:25

  2. #2
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie

    Taki OT wstawie ale MamoWczesniaczka, bardzo się cieszę ze chusta sie podoba i noszenie sie Wam podoba A zgadnij co u mnie, nadal chusty nie mam i jestem juz nieźle zła na moja mamę!
    Ale niesamowicie sie cieszę, że kupiłaś kółkową i że przypadła Wam do gustu!

  3. #3
    Chustofanka Awatar vombati
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    440

    Domyślnie

    Dziewczczyny dziękuję, dziękuję bardzo
    Aga, mama Tymka (20.04.2006) i Zoi (28.11.2007)

    Moje Vombati - chusty kółkowe www.vombati.eu i nie tylko...

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa/Bemowo
    Posty
    28

    Domyślnie

    Olapio - jak nie masz i czekasz to nie czekaj tylko kupuj Vombati

  5. #5
    Chustofanka Awatar Mama Żuka
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    309

    Domyślnie

    Recenzja chusty kółkowej VOMBATI - model "Granada"

    Jak sie nosi?:
    Chusta uszyta ze skośnie tkanej ramii. Aga zapewniała, że materiał idealnie ponosi ciężarki. Zgadzam się w zupełności! Franek ma już 1,5 roku waży ok. 12 kg - siedzi w chuście naprężonej jak struna (które utrzymuje się póki go nie wyjmę) a ja mam się dobrze transportując go do parku (ok. 30 minutowy spacer). Kupiłam chustę z myślą o takich właśnie transportach, swoją rolę spełni idealnie. Nic mi nie osiada, nic nie muszę poprawiać. Materiał idealny - mocny, ale przewiewny. Troszkę muszę napracować się przy dociąganiu. Ale chusta zaliczyła tylko jedno pranie i prasowanie, więc na temat dociągania wypowiem się jeszcze jak ją trochę urobimy
    Ramie harmonijkowe, na 7 zakładek - co dla mnie podnosi komfort noszenia.

    Estetyka:
    Ta chusta mnie zachwyciła! Śliwkowa z metalicznym połyskiem, w słońcu wygląda obłędnie, głęboki świecący kolor. Jedwabny materiał ogona dobrany idealnie, z fantastycznym ozdobnym wzorem. Przeszycie u szczytu ramienia, to dla mnie dobrze pomyślany akcent, który dodatkowo uatrakcyjnia chustę. Złote kółka dodają szyku. No i sympatyczne ozdobne przeszycie w listki na beżowej taśmieTo chusta dopracowana w każdym szczególe. Sstarannie zaprojektowana by cieszyć moje oko.
    Zszycie precyzyjne, profesjonalne nie mam żadnych zastrzeżeń.

    Dodatki:
    Plecaczek na chustę to genialny pomysł - ja na pewno na każdym spacerze z niego skorzystam. Wyciągam Franka, szybko pakuję chustę do plecaczka i lecimy dalej. Odpada problem zabierania dodatkowych toreb itp. No i sam plecaczek przepiękny! Ozdobiony jedwabiem z ogona, tasiemką, listkowym przeszyciem i metką.
    No właśnie metki - to sztuka tak zaprojektować i wszyć metkę, bo ja ją traktuję jak ozdobę!

    I zdjęcia:





    Aga dziękuję za to cudo!





  6. #6
    Chustofanka Awatar vombati
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    440

    Domyślnie

    Kasiu a ja dziękuję za opinię i cudne zdjęcia !
    a masz prawdziwy unikat bo takiej ramii już nie mogę znaleźć nigdzie (mam jeszce tylko 2 połówkę na 1 chustę)
    Aga, mama Tymka (20.04.2006) i Zoi (28.11.2007)

    Moje Vombati - chusty kółkowe www.vombati.eu i nie tylko...

  7. #7
    Chustonoszka Awatar ry_back
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    74

    Domyślnie

    ja jestem posiadaczką zorzy - i jestem suer zadowolona, chusta nie dosc ze sliczna (duzo ładniejsza niz na zdjeciu) to jeszcze swietnie nosi, ramie szerokie wiec nawet przy moim 13 kg synku czuje sie komfortowo. duzo lepiej niz w oryginalnej kolkowe bb Poza tym jakosc wykonania - pierwsza klasa dopracowana w kazdym szczególe

  8. #8
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,818

    Domyślnie

    Ja gościłam u siebie przez dłuższy czas chustę Sylvetty. Jak dla mnie - mistrzostwo pod każdym względem.

    Nośność:
    Dla mnie ideał. Chusta szyta z Leosia, z dociaganiem nie miałam problemów, mimo, że to były moje pierwsze spotkania z kółkową. Mój klocek waży już prawie 11 kg - a bez najmniejszych problemów przetrzymaliśmy noszenie nawet po 2-3 godziny bez przerwy! Nic nie musiałam poprawiać w czasie noszenia - trzyma jak stal!

    Wygląd:
    Przepiękna. Zakochałam się w tej pięknej chuście i jej kolorystyce. Przyznam się, że na chrzest, święta i późniejsze okazje specjalnie sobie garderobę kompletowałam pod kolorystykę chusty Wzbudzała zachwyt nie tylko mój, ale też wielu koleżanek Aż chce się wyglądać ładnie, żeby dorównać chuście A z konkretów - rewelacyjna jakość szycia, dopracowanie najdrobniejszych szczegółów, świetne dobranie kolorów, perfekcja w każdym calu.

    Jednym słowem - CUDO!

    Jest też jeden minus, niestety...
    Dręczy mnie teraz taka chusta nocami, u Sylvetty jakby sprzedawała jestem pierwsza w kolejce, ale po cichu liczę, że uda mi się uzbierać fundusze na własną Vombati

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •