Pokaż wyniki od 1 do 20 z 138

Wątek: VOMBATI chusta kółkowa

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Vombati... to nie chusty, to dzieła sztuki .
    Majstersztyk w każdym detalu.

    Bombonierka-urzekła mnie . Dobór kolorystyczny, artystyczne przeszycia, zakładeczki...ach i och (zwłaszcza po wypranui i odprasowaniu)...

    Nośność-super; dociąganie płynne, po poprawnym założeniu nie czułam ciężaru synka (co stanowi niejako zaprzeczenie jakoby chusty kółkowe ustępowały miejsca wiązanym) .

    Sama nie wiem, co mogłabym jeszcze dodać-wszystko zostało napisane powyżej.

    Może tyle, że chustę kółkową trzeba naprawdę dobrze założyć. Mnie się zsunęła w pewnym momencie na szyję (podniosłam rękę) i piła niemiłosiernie . Niewprawiony M poprawił i było już super (czyli obsługa nie jest skomplikowana) .
    Dorzucę jeszcze, że mam już zamówioną własną.

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa/Bemowo
    Posty
    28

    Domyślnie

    To i ja dołączę się do opinii - nie jako użytkowniczka testowej wersji ale jako posiadaczka własnej Szczęśliwa posiadaczka !

    Mam Snakes z bawełnianej diamentowej Nati, jest cudna, cudna, cudna - zarówno pod względem wyglądu jak i użytkowania. A wierzcie mi, że obaw było dużo bo po pierwsze to nasza pierwsza chusta a po drugie synek należy do tych moco ruchliwych (czytaj: wierzgających) (Poza tym jak na pierwsze próby chustowe to my już jesteśmy dość "starzy" - ma 8,5 miesiąca i waży 8,5 kilo).
    A w chuście o dziwo spokój i podziwianie otoczenia. Łatwo się zakłada, dobrze dociąga, nic się nie wysuwa, nie rozluźnia. Testowaliśmy i w domu, po kilkanaście minut do pół godziny, jak i na ponad godzinnym spacerze. Ciężar ładnie się rozkłada, spacer bezproblemowy.
    Ja byłam zachwycona i malutki też.
    A to, że chusta jest tak piękna bardzo dodaje animuszu i pewności siebie niewprawnej i nowej chustomamie Nie było chyba ba ulicy nikogo, kto by się za nami nie obejrzał.
    To tyle o chuście.
    Ogólnie naprawdę SUPER !!!

    No a teraz słowo o twórczyni tego cuda - bardzo bardzo cierpliwa osoba (ja też grymasiłam, przebierałam, zmieniałam zdanie, itp. ...), doradza, pomaga (a dla kogoś, kto tak jak ja nie miał żadnego pojęcia o materiałach to jest bardzo cenne) i daje olbrzymi wybór - można z pewnością dobrać coś pod każdy gust. Aga - dziękuję

    No i już szykuję się do jakiejś lnianej piękności na lato - wiem już co sobie zażyczę na Dzień Matki

    Aaa - no i zapomniałam dodać, że mąż także zaczyna się mierzyć z tematem i to z całkiem niezłymi skutkami
    No i wstawię zdjęcia jak coś pstrykniemy
    Ostatnio edytowane przez MamaWcześniaczka ; 11-04-2010 o 21:25

  3. #3
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    Taki OT wstawie ale MamoWczesniaczka, bardzo się cieszę ze chusta sie podoba i noszenie sie Wam podoba A zgadnij co u mnie, nadal chusty nie mam i jestem juz nieźle zła na moja mamę!
    Ale niesamowicie sie cieszę, że kupiłaś kółkową i że przypadła Wam do gustu!

  4. #4
    Chustofanka Awatar vombati
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    440

    Domyślnie

    Dziewczczyny dziękuję, dziękuję bardzo
    Aga, mama Tymka (20.04.2006) i Zoi (28.11.2007)

    Moje Vombati - chusty kółkowe www.vombati.eu i nie tylko...

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa/Bemowo
    Posty
    28

    Domyślnie

    Olapio - jak nie masz i czekasz to nie czekaj tylko kupuj Vombati

  6. #6
    Chustofanka Awatar Mama Żuka
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    309

    Domyślnie

    Recenzja chusty kółkowej VOMBATI - model "Granada"

    Jak sie nosi?:
    Chusta uszyta ze skośnie tkanej ramii. Aga zapewniała, że materiał idealnie ponosi ciężarki. Zgadzam się w zupełności! Franek ma już 1,5 roku waży ok. 12 kg - siedzi w chuście naprężonej jak struna (które utrzymuje się póki go nie wyjmę) a ja mam się dobrze transportując go do parku (ok. 30 minutowy spacer). Kupiłam chustę z myślą o takich właśnie transportach, swoją rolę spełni idealnie. Nic mi nie osiada, nic nie muszę poprawiać. Materiał idealny - mocny, ale przewiewny. Troszkę muszę napracować się przy dociąganiu. Ale chusta zaliczyła tylko jedno pranie i prasowanie, więc na temat dociągania wypowiem się jeszcze jak ją trochę urobimy
    Ramie harmonijkowe, na 7 zakładek - co dla mnie podnosi komfort noszenia.

    Estetyka:
    Ta chusta mnie zachwyciła! Śliwkowa z metalicznym połyskiem, w słońcu wygląda obłędnie, głęboki świecący kolor. Jedwabny materiał ogona dobrany idealnie, z fantastycznym ozdobnym wzorem. Przeszycie u szczytu ramienia, to dla mnie dobrze pomyślany akcent, który dodatkowo uatrakcyjnia chustę. Złote kółka dodają szyku. No i sympatyczne ozdobne przeszycie w listki na beżowej taśmieTo chusta dopracowana w każdym szczególe. Sstarannie zaprojektowana by cieszyć moje oko.
    Zszycie precyzyjne, profesjonalne nie mam żadnych zastrzeżeń.

    Dodatki:
    Plecaczek na chustę to genialny pomysł - ja na pewno na każdym spacerze z niego skorzystam. Wyciągam Franka, szybko pakuję chustę do plecaczka i lecimy dalej. Odpada problem zabierania dodatkowych toreb itp. No i sam plecaczek przepiękny! Ozdobiony jedwabiem z ogona, tasiemką, listkowym przeszyciem i metką.
    No właśnie metki - to sztuka tak zaprojektować i wszyć metkę, bo ja ją traktuję jak ozdobę!

    I zdjęcia:





    Aga dziękuję za to cudo!





  7. #7
    Chustofanka Awatar vombati
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    440

    Domyślnie

    Kasiu a ja dziękuję za opinię i cudne zdjęcia !
    a masz prawdziwy unikat bo takiej ramii już nie mogę znaleźć nigdzie (mam jeszce tylko 2 połówkę na 1 chustę)
    Aga, mama Tymka (20.04.2006) i Zoi (28.11.2007)

    Moje Vombati - chusty kółkowe www.vombati.eu i nie tylko...

  8. #8
    Chustonoszka Awatar ry_back
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    74

    Domyślnie

    ja jestem posiadaczką zorzy - i jestem suer zadowolona, chusta nie dosc ze sliczna (duzo ładniejsza niz na zdjeciu) to jeszcze swietnie nosi, ramie szerokie wiec nawet przy moim 13 kg synku czuje sie komfortowo. duzo lepiej niz w oryginalnej kolkowe bb Poza tym jakosc wykonania - pierwsza klasa dopracowana w kazdym szczególe

  9. #9
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    spóniona ale pełna zachwytu recenzja

    jako (jak narazie oficjalnie) członek fanklubu Vombati nie mogę się nie zachwycać - kolor cudny, miękka i jak na len nawet się tak bardzo nie gniecie.

    Jedyne co, to bardzo czułam w niej moją dwulatkę

  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    17

    Domyślnie

    Trudno mi obiektywnie napisać recenzję, bo chusta trafiła do mnie nieprana i nieprasowana, w dodatku w pozniejszym terminie, co wskoczylo na czas wyjazdow bez dziecięcia przy sobie, więc pierwsze wrażenie bardzo negatywne...

    Vombati przedłużyła mi czas przetrzymania chusty i tu plus za miły i dobry kontakt rokuję, że co do szycia też można byłoby się fajnie dogadać.

    Chusta starannie uszyta z dbałością o szczegóły. Jednak z lnem mi nie po drodze, jakoś nie mogłam usadowić swojego dziecka. Testowałam jesienią, więc o właściwościach lnu nie było dane mi się przekonać. Bardzo przydatne doświadczenie, bo zostaję fanką pasiaków skośnokrzyżowych.

    Gdybym zbierala stosik, to chetnie przygarnęłabym chuste od Vombati, jednak jestem jednostajna i monotonna w uczuciach - uzytkuje tylko 1 chuste.

    Dziekuję za mozliwosc testowania.

    Moze na dalsze testy warto dac chuste juz nie z lnu?!

  11. #11
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Pozytywnie odbieram tę chustę: kompaktowa, leciutka, kółka świetnie dobrane do materiału (bałam się, że nie dociągnę na małych - a skądże!), materiał na ogonie prześliczny, odszyta starannie i solidnie, a o kolorach się nie dyskutuje
    Dla mnie musiałby nie być len i nie gładka, to gniecenie się odbierało mi radość życia.
    Przy moich 11kg materiał lekko ślizgał się na kółkach: przy noszeniu ok. godziny na dworze zaliczyłam 3-4 poprawki. Szybko i jednym ruchem ręki. Po domu w ogóle nie zauważyłam problemu.
    Ramię dla mnie ok, fajnie się rozkładało. Nosiliśmy po domu i w kurtkach - za każdym razem miło wspominam!

    Bardzo dziękuję za możliwość noszenia w chuście Vombati. To były naprawdę miłe spacery!
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  12. #12
    Chustofanka Awatar opiuuum
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    222

    Domyślnie

    Ja powiem krótko, jestem chustą zachwycona
    Po pierwsze, wyglada o wiele ładniej niż na zdjęciach, uszyta jest bardzo starannie, kolory fajnie dobrane. To był mój pierwszy kontakt z chustą kółkową (wcześniej miałam tylko krócizna Hopka, która wiązałam na bok jak kółkową), więc nie bardzo mam do czego porównać, ale naprawdę nosiło sie super. Chusta jest niewielkich rozmiarów, spokojnie mieści sie w torbie. Super się sprawdza teraz, bo bez problemu można ją sobie dobrze zarzucić również na kurtkę.Na lato zdaje mi się, że chusta będzie rewelacyjna, gdyż jest naprawdę cienka, a mimo to nie wrzyna się.
    Po testach wiem jedno, muszę sobie sprawić kółkową Vombati
    Dzięki za możliwość testowania.

  13. #13
    Chustonoszka Awatar poti
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    niegdyś Gdynia...
    Posty
    83

    Domyślnie

    Chusta zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Przede wszystkim szacun za jakość wykonania, uszyta bardzo starannie, jest dopieszczona w każdym calu. Również nie uszła mojej uwadze ilość różnorodnych ściegów użytych przy szyciu.
    Materiał bardzo cienki ale przy tym nośny, idealna na lato. Testowałam tylko w domu, na chłodniejsze pory roku u mnie raczej by się nie sprawdziła.
    Minus za to, że bardzo się gniecie, zawiązana w domu po wyprasowaniu ok, za to wyciągnięta z torby na spacerze wyglądałaby już mniej efektownie.
    POLECAM. A sama rozważam zakup Vombati kółkowej na kolejny sezon letni

  14. #14
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    54

    Domyślnie

    dziekuję za mozliwośc testowania chusty
    był to mój pierwszy kontakt z chustą kółkową
    trochę miałam problem z wiązaniem, a dokładnie z rozkładaniem ramienia, bo albo kółka wychodziły mi za nisko, a jak były odpowiednio tuż pod obojczykiem, to nie dawalam rady rozłozyć chusty, tak żeby ramie było otulone i w efekcie wciskala się w szyję - chyba jednak ramie proste jest bardziej dla mnie, a byc może (i to jest bardziej prawdopodobne) po prostu zle motalam.
    Sama chusta bardzo ładna, delikatna, myslałam, że materiał bedzie sie wyślizgiwał z kółek, ale nie - trzymał bardzo ładnie







Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •