Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 42

Wątek: wykończenie tybetańskie - nie mogę oddychać

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie wykończenie tybetańskie - nie mogę oddychać

    Jak w temacie: zawiązałam raz plecak z tybetanem i po stu metrach szybko odwiązywałam z powrotem, bo nie mogłam nabrać porządnie powietrza, kiedy klatka piersiowa była opleciona chustą. Nie wydaje mi się to normalne, może za słabo dociągam plecak i on wtedy za mocno napina tę chustę z przodu? Czy to po prostu kwestia indywidualna?

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    882

    Domyślnie

    offtop: zobaczyłam temat i myślałam, że jesteś w Himalajach i masz chorobę wysokościową i problemy z oddechem

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Zastanawiałam się, jaki tytuł dać, ten wydał mi się bardzo dramatyczny :>

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    to ja jestem zboczona forumowo, bo od razu pomyslałam o rodzaju węzła to może być kwestia indywidualna, nie każdy czuje się komfortowo w tym rodzaju wykończenia wiązania, jedne dziewczyny chwalą inne zupełnie odwrotnie, był taki ciekawy wątek mniej więcej -dlaczego robicie zmiany w wiązaniach i pani Anna Nogajska dość jasno tłumaczyła jak na całokształt plecaka prostego wpływa taki właśnie węzeł i po przeczytaniu nawet się za niego nie zabieram, no ale tak wg mnie to im prostsze wiązanie tym lepiej ale tybetan za to w ciąży jest fajny ponieważ brzucha nie uciska(tzn. pod warunkiem że można nosić)

  5. #5
    Chustomanka Awatar gienia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,181

    Domyślnie

    Magenta mnie wyprzedziła. O tu jest ten wątek http://www.chusty.info/forum/showthr...ot-wiązaniach
    pszczółka Gucio 12.10, pszczółka Maja 04.13

  6. #6
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie

    nosze naokrągło w tybetanie i bardzo mi wygodnie. Stawiam na kiepskie dociągnięcie. Kiedyś mi sie tybetan wrzynal ale rozwiązalam ten problem
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ja sobie ostatnio zaczęłam zawiązywać normalnie, ale pasy na piersi związywać chustką taką na głowę Tak że powstaje taki pasek poziomy przez pierś jak w nosidle Tuli. Dociągam chyba mocno, nie wiem, może siły nie mam, może jakąś budowę spaczoną...

  8. #8
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samasia Zobacz posta
    Ja sobie ostatnio zaczęłam zawiązywać normalnie, ale pasy na piersi związywać chustką taką na głowę Tak że powstaje taki pasek poziomy przez pierś jak w nosidle Tuli. Dociągam chyba mocno, nie wiem, może siły nie mam, może jakąś budowę spaczoną...
    ten pasek, to bardzo dobry pomysł.
    "złe dociąganie" niekoniecznie oznacza "mało siły" - przy dociąganiu plecaka bardzo ważne jest parę szczegółów (np. ściągnięte łopatki, podniesienie głowy do góry, dociąganie blisko przy ciele, ...), które mają ogromne znaczenie. ich pominięcie potrafi bardzo "zluzować" wiązanie.

    namówię Anię na ten wątek, bo ona tłumaczy milion razy lepiej niż ja

  9. #9
    Chustomanka Awatar katarinqa
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    okolice Trójmiasta
    Posty
    764

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    ten pasek, to bardzo dobry pomysł.
    "złe dociąganie" niekoniecznie oznacza "mało siły" - przy dociąganiu plecaka bardzo ważne jest parę szczegółów (np. ściągnięte łopatki, podniesienie głowy do góry, dociąganie blisko przy ciele, ...), które mają ogromne znaczenie. ich pominięcie potrafi bardzo "zluzować" wiązanie.

    namówię Anię na ten wątek, bo ona tłumaczy milion razy lepiej niż ja
    nie no mi., niepotrzebna skromność - mi ta wskazówka niesamowicie trafiła do wyobraźni i wykorzystam, bo też mi coś słabo dociąganie idzie (zawsze po spacerze w plecaku bolą mnie barki )
    Kuba 01.03.2013

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    mi. wszystko jasne, ja tu w ogóle nie jestem potrzebna

    Z mojego doświadczenia wynika, że noszący dzielą się na"
    - kochających tybetana
    - nienawidzących tybetana


    Jest to sprawa bardzo, bardzo indywidualna. Ja się duszę i nikt mnie nie namówi na krzyżowanie czegokolwiek na piersiach. Ale znam wiele takich osób, dla których krzyżowanie chusty na piersiach daje ulgę.

    osobiście stawiam na pasek czy apaszkę łączące poły.

    Aspekt pozycji dziecka opisywałam już w linku, który się przewinął.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Dzięki wielkie za porady Potrenujemy w najbliższym czasie. I chyba zostaniemy przy apaszce.

    Swoją drogą, ciekawa jestem, czy to kochanie/nienawidzenie ma jakiś związek z rozmiarem piersi

  12. #12
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie

    Jeszcze mozna wykorzystac twista
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar Basinda
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    5,469

    Domyślnie

    Był taki czas że nosiłam w tzw. plecaku Hanti ale to było w zaawansowanej ciąży i początkach mego plecakowania. Nie polubiłam bardzo krzyżowania z przodu czegokolwiek.
    W plecaku z krzyżem w ogóle nie potrafię nosić bo właśnie mam wrażenie że mnie dusi. Nie mam jakichś wyjątkowo dużych piersi ale dość wysoko i zawiązanie czegokolwiek nad piersiami dusi mnie.

    Co do plecaka prostego to nosiłam też w ciąży i wiązałam po prostu wyżej zaraz pod biustem. Zimą gdy musiałam zawiązać na kurtkę i miałam problem ze zjeżdżaniem chusty z ramion wiązałam z przodu właśnie apaszką i było ok.
    Maż mój nosi plecak prosty z twestem ale on jest "dziwny" i jemu choćby nie wiem jak dobrze dociągnąć zjeżdża z ramion.... to znaczy wydaje mu się że zjeżdża
    Basia mama 5 małych Trolli
    Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala



  14. #14
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    no właśnie sonda:

    komu przeszkadza wiązanie/krzyżowanie na klatce i rozmiar biustu proszę mały/średni/duży?

    zacznę od siebie :
    przeszkadza mi / mały biust


    ps.(jakby coś to mi mój mały biust nie przeszkadza, no nie ma jak po prostu)

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    5,043

    Domyślnie

    Ja też mam mały biust i tybetan mnie dusi. Dlatego robię wykończenie estońskie.
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  16. #16
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magenta Zobacz posta
    no właśnie sonda:

    komu przeszkadza wiązanie/krzyżowanie na klatce i rozmiar biustu proszę mały/średni/duży?

    zacznę od siebie :
    przeszkadza mi / mały biust
    Proszę o definicję mały/średni/duży
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Oj to tu się rozwinie dyskusja, dla malobiusciastych C to duzy rozmiar, ale jak ktos F posiada to C jest pewnie pikuś ja tak oczywiscie z usmiechem do tej ankiety, chociaz to jest ciekawe zagadnienie, na takim pelnym biuscie to niemowle np w kangurku unaczej sie 'uklada' niz na znikomym dekoldzie takie poduszeczki ma przeciez

  18. #18
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    nie zapominajmy o (nie)poprawnie dobranych stanikach

  19. #19
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    nie zapominajmy o (nie)poprawnie dobranych stanikach
    Tak, pewnie 50% nas ma 75B
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar Basinda
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    5,469

    Domyślnie

    Aniu tu nie ma odpowiedzi
    Basia mama 5 małych Trolli
    Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •