Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Warszawa Bemowo
    Posty
    653

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    niestety wiekszosc co wypowiada sie negatynie na temet NHN to nic o tym nie wiem. Ja wiem ze chce sprobowac, a jak wyjdzie zobaczymy w praniu
    Wkurza mnie to ze ludzie uzywajacy pamkow agresywnie reaguja na pieluchy wielorazowe czy NHN. Jak nie atakuje ludzi uzywajacych pamkow to ich wybor.
    Weronika 04.06.2009 i Antosia 13.08.2011

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    ech, nie chce mi się odpisywać nawet....

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    60N 1W
    Posty
    119

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    tam specyficzni ludzie piszą... nie czytam


  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    Cytat Zamieszczone przez ann_a30
    tam specyficzni ludzie piszą... nie czytam
    dzisiaj mam dzień i odpisałam , tak to nawet nie zaglądam ostatnio jak starszy był niemowlakiem to czytałam.

  6. #6
    Chustofanka Awatar esther
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    379

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    PrzeczytaLam i mam wrażenie, że to jedynie problem braku świadomości. Świat dziś jest tak silnie zdominowany przez cywilizacyjne "cuda", że ludzie bardzo rzadko zastanawiają się nad sensem robienia czegokolwiek "pod prąd". Ktoś tam spytał po co wychowywać bezpieluchowo, bo nie rozumie jakie korzyści z tego płyną.
    Nie dostrzegłam tam tyle krytyki co raczej braku zrozumienia.
    Doula
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    www.chusty-gliwice.pl

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    Cytat Zamieszczone przez formichiere
    Cytat Zamieszczone przez ann_a30
    tam specyficzni ludzie piszą... nie czytam
    dzisiaj mam dzień i odpisałam , tak to nawet nie zaglądam ostatnio jak starszy był niemowlakiem to czytałam.
    Ja też dzis pierwszy raz odpisałam Dyskusja póki co jest na poziomie więc sie włączyłam.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  8. #8
    Chustofanka Awatar esther
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    379

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    No właśnie, też myślę, że dyskusja jest na poziomie i o to chyba chodzi, żeby odezwał się tam ktoś, kto moa coś do powiedzenia "za". Może trochę więcej świadomości ludziska nabiorą
    Doula
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    www.chusty-gliwice.pl

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    no dobra, jednak odpisałam. Swoją szosą wyjątkowo długo bez pyskówki jak na to forum

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  10. #10
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Warszawa/Bikówek
    Posty
    180

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    a ja sie zastanawiałam skad w tamtym watku tyle merytorycznych wypowiedzi, a to najazd obcych sił
    ja akurat do EC nie mam przekonania, ale wielorazówki mnie kuszą. puki co czekam az mi premie za 2008 wypłaca bo nie mam funduszy na eksperymentalne zakupy. za ostatnia kase kupilam paczke pampersów
    kiedys mi sie wydawalo ze tolerancyjna jestem ale czasem jak sobie poczytam o innych modelach wychowania to az mnie telepie ze złosci. i sie potem na biednym mezu wyzuywam jak rzuca propozycje wyjazdu do hiszpanii na dwa dni i zostawenia dziecka pod opieka babci na ten czas 'bo zdecydowana wiekszosc tak robi' ehh
    Honorata, mama Ninki 21.09.2008

  11. #11
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie Re: o bezpieluchowym wychowaniu na "niemowlaku"

    i jednej i drugiej stronie zdarza się nie wykazywać zrozumienia, jedni używają określenia "tresura" drudzy "taplanie się w odchodach" oba nieprawdziwe i obraźliwe. Ja nie stosuję, ale podoba mi się ta metoda, widzę jej sens, tylko byłoby fajnie gdyby zwolennicy EC dostrzegli że to nie metoda dla każdego dziecka. A twierdzą że wystarczy chcieć i się uda. Moja Karina do 7go miesiąca robiła kupkę i siusiu w trakcie karmienia piersią, poóźniej była z powodzeniem wysadzana przez 2mieś aż nauczyła się wstawać i wiać z nocnika, teraz kupka tylko w pozycji stojącej - ja w takim przypadku nie widzę szans na wczesne odpieluchowanie.
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •