Dzieki dziewczyny za rady, choc nadal nie wiem. Jako tako z dociąganiem i wiazaniami nie mam problemu, nosiłam dośc długo moją Martę. tylko, że tylko raz len miałam, ale to jak była juz starsza i była to jakaś natka (ocean chyba czy coś), więc nie umiem ocenić jaki len jest dla noworodka. poza tym idzie zima (brrr...) a jakoś tak mi sie wydaje, że len jest cieńszy, chłodniejszy i nie będzie mu tak ciepło...![]()