Na szybko- bawełna czy bawełna z lnem?

[Wika]

Mam pytanie: mam kilkuletnia przerwę w noszeniu, za chwilę pojawi się kolejny chuscioch. Czy dla takiego maleństwa na okres jesienno-zimowy lepsza będzie 100% bawełna czy bawelna z lnem? Która cieplejsza, bardziej nośna? Napalilam się na agaty i opale Little Frog, ale nie wiem którą nabyc. Pomóżcie

[onka]

Żaden ze mnie znawca, ale nabyłam ostatnio lnianego agata i wg mnie troszkę za sztywny jest dla maluszka. Natomiast moje 9kg szczęścia nosi wyśmienicie Ja na początek miałam bambusowego diamenta i byłam nim zachwycona. Bawełnę też miałam od LL i bardzo fajnie mi się wiązała.

[annmay]

Zdecydowanie bawełna. Najlepiej skośnokrzyżowa lub diament. Len choć nośniejszy trudniej się dociąga. Chusta inaczej pracuje. I proponuję coś używanego, już złamanego i mięciutkiego. Lepiej będzie się dociągać na maluszku.

[owieczka33]

Bawełenka.
Na początek zawsze najlepsza.

[yvona]

Tez bym bawelne wziela. Ale tez bawelna bawelnie nierowna jest. A nie chcesz bawelny/jedwabiu z bazarku? Cena przystepna czesto i zlamane

[czerwień]

jeśli LF to LEN! Mam Opala i jak jest w jednym wątku opalowym napisane "sprawdzałam na metce czy to na pewno len bo taki miękki".
Bawełna jest króŧkodystansowa jednak. Pisałam temat czy jest na dłużej, ale dopiero jak wypróbowałam Opal i inny mocno wykochany len od Nati stwierdziłam, że dobrze, że wcześniej ich nie spróbowałam, bo już bym miała pewnie ze 10 szmat