Znowu w Blue City, koło 20, udało mi się spotkać dwie noszące mamy.
Jedna w Tuli z łowickim haftem, z wózkiem i dzieckiem z przodu.
Druga mama z maluchem w kółkowej chyba Ance, pouśmiechałyśmy się do siebie koło czapeczek
Pozdrawiamy
Znowu w Blue City, koło 20, udało mi się spotkać dwie noszące mamy.
Jedna w Tuli z łowickim haftem, z wózkiem i dzieckiem z przodu.
Druga mama z maluchem w kółkowej chyba Ance, pouśmiechałyśmy się do siebie koło czapeczek
Pozdrawiamy
Gałganka31.10.2011