Pokaż wyniki od 1 do 20 z 52

Wątek: Ocencie proszę - kieszonka

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar villemko
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    100lica
    Posty
    700

    Domyślnie

    Na tym filmiku przez cały czas dziecko miało kolanka nisko , dopiero pod koniec pupka wpadłą niżej - spróbuję tak zrobić

  2. #2
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Czy poniższe zdjęcie jest przykładem "podwieszenia za dołki podkolanowe" ? Bo niby chusta gładkodo dociągnięta, ale zgięcie wydaje mi się za duże i chusta wisi w dołkach podkolanowych...

    http://www.gumtree.pl/c-ViewAdLargeI...p&ImageIndex=1
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    niemalże wzorcowe
    bardzo łatwo je osiągnąć z - dość luźno tkanej - amazonii.
    wiem z własnego doświadczenia

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Malgos, Twoje doświadczenia z rączkami są jak najbardziej prawidłowe.

    Jeżeli zrobimy jakikolwiek przysiad, opuścimy ręce wzdłuż ciała to nie zaokrąglimy pleców, szczególnie w odcinku szyjnym. Stąd dzieci noszone w nosidłach, które dają bardzo szerokie odwiedzenie często trzymają rączki w dół, wzdłuż ciała. Przyklejona do rodzica miednica powoduje wyprost odcinka lędźwiowego, trzymanie rączek przed sobą daje sygnał do zaokrąglenia górnej części kręgosłupa i jest to mocno niewygodne (zróbcie przysiad z dużym odwiedzeniem, weźcie ręce przed siebie, łokcie blisko. A potem ręce w dół. Jest różnica?).

    Podwieszenie: podwieszenia nie uzyskamy praktycznie w żadnym wiązaniu, jeżeli po skończeniu wiązania nie zrobimy korekty pozycji dziecka poprzez wepchnięcie go w chustę, czy też podciągnięciu do góry samych kolan. Najczęściej podwieszenie uzyskuje się gdy po skończonym wiązaniu łapiemy za kolanka lub podudzia i pogłębiamy zgięcie. Tak naprawdę jedyne co wtedy robimy to kładziemy dziecko na kość krzyżową i podwieszamy.

    Korekta powinna odbyć się poprzez lekkie podwinięcie miednicy. Korekty pozycji nie wykonujemy na nóżkach dziecka: udach, podudziach, stopach.

    Poły chusty w kieszonce podczas ruchu rodzica rozchodzą się na boki, na pewno nie powodują więc podwieszenia. Problem z nimi jest raczej taki, że nawet jeżeli podwiniemy miednicę, zmniejszymy odwiedzenie to podczas ruchu rodzica nóżki nieco rozjadą się na zewnątrz i wyjdą ze zgięcia.

    Mechanika pracy chusty jest zupełnie inna w kieszonce i w kangurku, dlatego nie sposób porównywać pod tym względem tych dwóch wiązań. Chusta ma zupełnie inny przebieg, inaczej działają siły. Jeżeli w kangurku dziecko jest rzeczywiście umieszczone w kieszeni chusty, (podobnie jak w plecaku), a nie jest niesione na samych połach, to nie ma to żadnego wpływu na położenie kończyn dolnych dziecka. W kangurku i w kieszonce o zgięciu i odwiedzeniu nie decydują poły, ale kształt kieszonki w której "siedzi" dziecko i kierunek jej przebiegu.

    W żadnym wiązaniu chusta nie powinna być umieszczona centralnie w dole podkolanowym dziecka. Tam są ważne naczynia i nerwy.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    156

    Domyślnie

    Hm, to ja chyba zawsze źle robiłam, bo na koniec podkręcałam synkowi miednicę chwytając za udka... I wtedy muszę górę poprawiać, bo się luzujeAle jak w takim razie osiągnąć pozycję żabki? Na plecach też podginam nóżki, bo inaczej podskakuje i chusta się wysuwa spod pupy
    K. 5.02.2013 i E. 2.06.2016

  6. #6
    Chustomanka Awatar habibti
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    815

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anna Nogajska Zobacz posta
    [...]

    W żadnym wiązaniu chusta nie powinna być umieszczona centralnie w dole podkolanowym dziecka. Tam są ważne naczynia i nerwy.
    Mogłabyś rozszerzyć tę myśl?

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    już rozszerzam
    Chusta powinna sięgać do granicy dołu podkolanowego, a nie być wciśnięta w dół podkolanowy. Zawsze powinno być tam więcej materiału, a nie sama krawędź.

    Widać to na linkowanym już filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=rfuoWaK9I7Q w minucie 2.52.

    Korekta pozycji dziecka na końcu filmiku jest nieprawidłowa!
    Ostatnio edytowane przez Anna Nogajska ; 03-10-2013 o 12:46
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar glo
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    w podróży
    Posty
    4,021

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anna Nogajska Zobacz posta
    Korekta pozycji dziecka na końcu filmiku jest nieprawidłowa!
    chodzi o to, że ona chwyta za nóżki i je odwodzi?

  9. #9
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    To ja jeszcze raz zapytam - na czym właściwie polega to podwinięcie miednicy? Bo mi się wydaje, że IzaBK na filmiku robi je właśnie manewrując nóżką, tzn. wsuwa chustę w dołek podkolanowy, podnosi nóżkę za udo i łydkę, delikatnie odwodzi. Co więcej, robi to oddzielnie z każdą nóżką! Można tak podwijać miednicę "na raty"? Bo mi się zawsze wydawało, że miednica to sztywna jest i podwinięcie powinno się odbywać jednocześnie z obu stron... Dlatego właśnie przemawiał do mnie tamten niemiecki filmik, tam jest jednoczesnie...

    http://www.youtube.com/watch?v=4TSUepSSBgA

    minuty 2.08 oraz 2.28 - nóżki każda oddzielnie...

    przepraszam za wścibskie pytania, ale chcę zrozumieć na czym to polega i czym różni się od manewrowania nóżkami...
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 03-10-2013 o 13:03
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  10. #10
    Chustonówka Awatar Maria Ewa
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Derby, Wielka Brytania
    Posty
    39

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anna Nogajska Zobacz posta
    już rozszerzam
    Chusta powinna sięgać do granicy dołu podkolanowego, a nie być wciśnięta w dół podkolanowy. Zawsze powinno być tam więcej materiału, a nie sama krawędź.

    Korekta pozycji dziecka na końcu filmiku jest nieprawidłowa!
    Czyli dobrze robię jesli w dołkach podkolanowych zbiera mi się więcej materiału spod pupy? Bo czytałam, że powinien on się kończyć przed dołkami na udzie, ale przy rozmiarach 60 pare cm wzrostu brakłoby nam uda. Chyba siła rzeczy materiał ląduje w dołkach? Do tego pasy w kieszonce też powinny iść po udach. Tak robię, ale bobas ruchliwy i po paru majtnięciach nogą pasy podjeżdżają bliżej kolan. Czy to normalne zachowanie chusty przy tym wiązaniu?




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •