-
Chusteryczka
dzięki Roxie, trochę juz lepiej rozumiem, czemu podwieszenie jest złe
, przemawia do mnie to, co napisałaś.
edit: Mi się osobiście wydaje,że jeśli rączki/łokcie są po bokach, nawet równolegle, to jednak dziecko klatką piersiową przykleja się do rodzica i kręgosłup na tendencje do prostowania się w górnej części niestety, bo łopatki ściągają się, mniej lub bardziej, ale jednak ściągają się. Zobaczcie na sobie, jak wasz kręgosłup pracuje podczas trzymania ugiętych rąk przed sobą, a ugiętych rąk w pozycji "na nietoperza", w której pozycji łatwiej się zaokrągla.
To mniej więcej tak, jak z tym nadmiernym odwiedzeniem nóżek - nadmierne odwiedzenie rączek/łokci na boki też powoduje mniejszy lub większy wyprost kręgosłupa w górnej części. Wg mnie najlepsza jest pozycja "rączki przed rodzicem", wtedy górna część plecków nie jest wyprostowana i może się zaokrąglić, a główka podczas snu opiera się nie tylko o klatkę rodzica, ale opada też na piąstki skulone przed rodzicem.
Na lalce treningowej tego efektu "prostowania plecków przez odwiedzenie rączek i ściągnięcie łopatek" nie widać, bo lalka ma sztywny i zaokrąglony kręgosłup w górnej części pleców i nie ma mięśni, które go prostują
. Lalka jest jednak bardzo niedoskonałym modelem dziecka. I dlatego np. kangurki pięknie wyglądają i dociągają się na lalkach, a na dzieciach już niekoniecznie, częsty problem luzów w górnej części plecków w kangurku wynika - moim zdaniem - z nieprawidłowego ułożenia rączek, że są za szeroko, łopatki ściągnięte, przywiedzione, rozpłaszczające górną część kręgosłupa.
Umieszczenie rączek przed dzieckiem całkowicie likwiduje ten efekt. Często również wystarczy ułożyć je obok, jak najbliżej dziecka, szczególnie jak maluch śpi, bo wtedy mięśnie są rozluźnione, plecki zaokrąglone. Jednak gdy dziecko czuwa, to mięśnie pleców mają zawsze swoje napięcie i dlatego przy ułożeniu rączek po bokach różnie wychodzi z tymi pleckami, raz uda się bardziej je zaokrąglić, a raz mniej. W każdym razie jak plecki są zbyt proste w kangurku - ja bym radziła sprawdzić ułożenie miednicy a jak to nie pomaga, to poprawić rączki, sprawdzić łopatki, czy nie ściągnięte za bardzo i w razie czego przesunąć rączki do przodu.
To - podkreślam - są moje własne obserwacje, przećwiczone głównie na moim własnym ciele i na moim dzieciach i obserwacje wynikające z oglądania kilku niedoskonałych kangurków i kieszonek i rezultat pytania ciągle kołaczącego mi się po głowie: "czemu te kangurki na lalkach tak pięknie wyglądają, a na dziecku już nie? Czemu te plecki są ciągle proste, przecież miednica ok, podwinięta?"
Dlatego ja lubię jednak filmiki z dziećmi, a nie z lalkami. Najbardziej lubię filmiki z dziećmi nieśpiącymi, są najbliższe rzeczywistości. Szkoda tylko, że filmików do kangurka z nieśpiącymi dziećmi jest tak malutko
. Widziałam jeden porządny filmik niemiecki z kangurkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=rfuoWaK9I7Q
Tam rączki są po bokach, ale przedramionami i łokciami oparte o rodzica, łopatki luźno i dlatego plecki okrągłe. Inna sprawa, że to dziecko bardzo spokojne i cierpliwe jest
.
Ostatnio edytowane przez malgos ; 02-10-2013 o 11:41
M&M 2006

, M 2009, M 2013, M 2017
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum