Pokaż wyniki od 1 do 20 z 52

Wątek: Ocencie proszę - kieszonka

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar villemko
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    100lica
    Posty
    700

    Domyślnie

    Oki zapamiętam

  2. #2
    Chustomanka Awatar villemko
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    100lica
    Posty
    700

    Domyślnie

    A kolanka nie za nisko?

  3. #3
    Chustomanka Awatar BeataZ
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    522

    Domyślnie

    Ja się na kieszonce znam tylko tyle, że sama nosiłam, ale mnie się pierwsze rzuciło w oczy że kolanka są za nisko (a potem w sumie sama napisałaś, że Ci się wbijały w żebra)
    Ja na nóżki miałam patent, że po zawiązaniu łapałam za łydki i podnosiłam (można je nawet lekko pchnąć na zewnątrz) - wtedy ta pupka tak samoistnie wpadała.

    A plecak ćwicz na siedząco na łóżku - można sobie kolanami przytrzymać jedną połę, a dzieć jak wyskoczy to niedaleko i na miękkie.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    mi tez sie rzucilo w oczy to ze pupka nie jest "wpadnieta". wiecej materialu pod pupke wsuwac, tak zeby na pleckach nie zostawiac luznego materialu i te lekkie niedociaglasci same sie wyrownaja A co do noszenia takiego "duzego" dziecka, to ja swojego (20mcy) nadal motam z przodu do usypiania chociaz on lzejszy nieco bo 10 kg jeszcze nie osiagnal...

  5. #5
    Chustonówka Awatar Maria Ewa
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Derby, Wielka Brytania
    Posty
    39

    Domyślnie

    To jak to w końcu jest z tą pupką. Gdzie jest ta granica między dobrze wpadniętą pupką, a podwieszeniem na kolankach? My jak wychodzimy z domu zawsze pasy są ładnie rozłożone po udkach, a po paru fiknięciach dziecia wędrują bliżej kolanek i pupka bardziej wpada. Co z tym fantem zrobić?




  6. #6
    Chustomanka Awatar villemko
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    100lica
    Posty
    700

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez BeataZ Zobacz posta
    Ja się na kieszonce znam tylko tyle, że sama nosiłam, ale mnie się pierwsze rzuciło w oczy że kolanka są za nisko (a potem w sumie sama napisałaś, że Ci się wbijały w żebra)
    Ja na nóżki miałam patent, że po zawiązaniu łapałam za łydki i podnosiłam (można je nawet lekko pchnąć na zewnątrz) - wtedy ta pupka tak samoistnie wpadała.

    A plecak ćwicz na siedząco na łóżku - można sobie kolanami przytrzymać jedną połę, a dzieć jak wyskoczy to niedaleko i na miękkie.

    Może i tak tylko jak stoję to jaoś mam więcej siły w rękach... albo mi się tak zdaje? Tutaj mi się podoba sposób wsadzania dziecka na plecy ale mój jeszcze nie siedzi http://www.edziecko.pl/wideo_edzieck...ty_plecak.html

    Cytat Zamieszczone przez Maria Ewa Zobacz posta
    To jak to w końcu jest z tą pupką. Gdzie jest ta granica między dobrze wpadniętą pupką, a podwieszeniem na kolankach? My jak wychodzimy z domu zawsze pasy są ładnie rozłożone po udkach, a po paru fiknięciach dziecia wędrują bliżej kolanek i pupka bardziej wpada. Co z tym fantem zrobić?
    A to źle że wpadnięta?

  7. #7
    Chustonówka Awatar Maria Ewa
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Derby, Wielka Brytania
    Posty
    39

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez villemko Zobacz posta

    A to źle że wpadnięta?
    No właśnie już sama nie wiem. Raz czytam, że dobrze, raz że źle bo wisi na kolanach.




  8. #8
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez villemko Zobacz posta
    Może i tak tylko jak stoję to jaoś mam więcej siły w rękach... albo mi się tak zdaje? Tutaj mi się podoba sposób wsadzania dziecka na plecy ale mój jeszcze nie siedzi http://www.edziecko.pl/wideo_edzieck...ty_plecak.html
    Sposób wsadzania na plecy - hmm... ten tobołek mało dociągnięty ale poza tym spoko podobny sposób na moje oko jest w instrukcji nati. A poza tym to dosyć tragiczny filmik jak na mój gust :/
    Ja w przypadku strasznego buntu tobołkowego wrzucałam małą trochę jak w filmiku tylko, że była w pozycji półleżącej ale wtedy nie ma podwiniętej miednicy jak należy :/


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •