mi tez sie rzucilo w oczy to ze pupka nie jest "wpadnieta". wiecej materialu pod pupke wsuwac, tak zeby na pleckach nie zostawiac luznego materialu i te lekkie niedociaglasci same sie wyrownaja A co do noszenia takiego "duzego" dziecka, to ja swojego (20mcy) nadal motam z przodu do usypiania chociaz on lzejszy nieco bo 10 kg jeszcze nie osiagnal...