Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
Fuchsia, juz sobie poradzilam.
Wczesniej zlozylam zamowienie i nie bylo innej opcji jak przelew, mimo ze podalam adres australijski. A lokalni dystrybutorzy... raz tylko sie natknelam przypadkiem na stronke, gdzie bylo faktycznie sporo chust; jak wchodzilam na strone pixiemamy to miala dwie chusty i to jakies stare
A ta strona, gdzie mają te exclusivne natki w żyrafę? To przecież australijski limit. U mnie też ze sprzedawcami krucho, 3 chusty na krzyż wiszą, ale ja piszę, pytam i nękam, zazwyczaj zamawiają mi bez problemu.