Czy ktoś nosi starszaka (2+) w nazwyklejszej pasiastej bawełnie?

[nautika]

Może nie dwa lata i może wagowo córa nie ten przedział 10kg przy dwóch tetrach na pupie, ale ja zdecydowanie przerzucam się na bawełnę, a lny, wełny i inne konopie chyba rzucę definitywnie w kąt.
Nigdy w to nie wierzyłam, że fajna bawełna dobrze zamotana może ponieść lepiej niż szmatan jakiś, a jednak.
Mam teraz pożyczoną Inkę, jest boska, idealna Ktoś już pisała o nich.
Więc kupuję właśnie coś takiego Inkę lub Ankę

[soh]

Ja nosilam Kalinke jak miala 2-3 lata w lanie paskowej i to byla szmata nie do zdarcia. Chwilowo u znajomej, ale moze ona tak nie nosi, skoro dziecie ma zlobkowe? Przypomnialyscie mi i bym chciala odzyskac

[Georgina]

Czasami jeszcze noszę moją 3 latkę (ok 15 kg) w opuncji meksykańskiej. Czuje się ciężar, bo 15 kg na plecach jak dla mnie to sporo.

[samasia]

Ja nie wiem, czy powinnam tu pisać, czy założyć nowy temat, ale... o co chodzi z tą nośnością? Czy naprawdę jest tak, że rodzaj materiału wpływa na to, jak się czuje ciężar? Czy jak mam bawełniane pasiaki Nati i Didymos, 8,5-kilogramowe dziecko i zerową krzepę, to powinnam się zacząć rozglądać za czymś z domieszkami?

[jul]

przy dziecku 8,5 kg jeszcze nie powinno być dużej różnicy jak masz bawełniane paski didka i nati, ale jak stwierdzisz, że wrzyna Ci się w ramiona tudzież wiązanie się luzuje to może być coś na rzeczy (bo może coś warto poprawiać przy wiązaniu - np szerzej rozłożyć chustę na ramionach).

Starsze dzieci nosiłam w bawełnianych paskach - w lanie solarze i tęczowym aprosasie, ale w końcu poszły w świat. Ciekawią mnie bawełniane paski didka, bo nie miałam okazji, a ponoć bawełniana katja nosi równie dobrze jak wełniana (która u nas b.dobrze się sprawdziła przy cięższym dziecku).

edit - samasiu - jakiś czas temu na bazarku bywały tanie lany - chyba niezła opcja na tańszą nośną chustę. Albo bebelulu (sama nie próbowałam, ale ponoć nośne).

[Wiewiórka]

przy dziecku 8,5 kg jeszcze nie powinno być dużej różnicy jak masz bawełniane paski didka i nati, ale jak stwierdzisz, że wrzyna Ci się w ramiona tudzież wiązanie się luzuje to może być coś na rzeczy (bo może coś warto poprawiać przy wiązaniu - np szerzej rozłożyć chustę na ramionach).

Starsze dzieci nosiłam w bawełnianych paskach - w lanie solarze i tęczowym aprosasie, ale w końcu poszły w świat. Ciekawią mnie bawełniane paski didka, bo nie miałam okazji, a ponoć bawełniana katja nosi równie dobrze jak wełniana (która u nas b.dobrze się sprawdziła przy cięższym dziecku).

edit - samasiu - jakiś czas temu na bazarku bywały tanie lany - chyba niezła opcja na tańszą nośną chustę. Albo bebelulu (sama nie próbowałam, ale ponoć nośne).

rapalu są tak samo nośne jak lany, ale tańsze. Mam obie chusty.

[odynka]

ja noszę dziewczynki w Tom-u i Rapalce i Nelly też nosiłam jak miala ponad 3y tylko i wyłącznie w bawełnach