nosidło?

[dominiczka]

Witam,
jestem mamą 4 letniej Zosi i 5 miesiecznego Franka. Kiedyś parę razy sie u Was odezwałam ale jakoś później przepadłam
Zośkę nosiłam w chuście tkanej (nie długo bo późno zaczęliśmy) natomiast z Frankiem dokupiłam sobie elastyczna na początek i więcej się w niej nosiliśmy przez wakacje. Teraz Zosia chodzi do przedszkola a my ja zaprowadzamy. Ponieważ do przedszkola mamy 2 minuty piechotą to nie chce mi się czasem targać wózka, szczególnie w taką pogodę jak teraz, więc motamy się. Jedank składanie i rozkładanie chusty zajmuje wiecej czasu niż pójście po Zośkę więc myśle nad zakupem nosidła ergonomicznego...szczególnie, że w nosidle to i Pan mąż by nosił a chusta jest dla niego "niemęska". Przeszperałam trochę Wasze forum, co nieco mi się naświetliło, tylko w sumie dalej wiem, że nic nie wiem
Franek tak jak pisałam ma skończone 5 miesiecy, nie siedzi jeszcze ale jest dużżyyym chłopcem- ma 70cm i 9kg. Nie będziemy tego nosidła używać na 6h wycieczki tylko przeważnie tak jak pisałam na pewno codziennie rano przez 10 min.
Co byscie mi poleciły?

[Iwka]

Z nosidłem poczekaj, a jednak zacznie siadać sam. Na 2-minutowy spacer idealna jest kółkowa.

[dominiczka]

A kółkowa dobrze utrzyma mi taki ciężar? wiadomo jak to w przedszkolu w szatni trzeba się czasem przychylić i młodej pomóc kurtkę zapiąć np.

[Iwka]

A kółkowa dobrze utrzyma mi taki ciężar? wiadomo jak to w przedszkolu w szatni trzeba się czasem przychylić i młodej pomóc kurtkę zapiąć np.

E no, 9 kilo to nie tragedia
Przy odrobinie wprawy da radę. Ale powoli możesz się rozglądać za małym MT.

[Judyta]

Ja rowniez polecam kolkowa na tak krotkie wyjscia chociaz ja nawet po chleb to zawsze wiazalam w tkana, lubilam wiazac i w ten sposob dochodzilam do wprawy sprawnego wiazania
Z nosidlem poczekaj az sam zacznie siadac (nie jak bedzie siedzial kiedy go posadzisz)

[natala]

ja, jako ze sie z kolkowa dogaduje tak se, bym sie wychylila i jesli nie kolkowa to bondolino polecila. na szybki wypad do przedszkola MOIM ZDANIEM jak znalazl (u nas tez maz w chuscie nie, w bondolino W zabieral czasem gdzies - nie na dlugo - zanim ten zaczal siadac). ja W w bondolino naszalam jak mial ponad dwa lata (tyle, ze on z drobnyh jest, to fakt) - wiec spokojnie pouzywacie dluzej jesli bedzie taka potrzeba.

[annmay]

Jak najbardziej sprawdzi się u Ciebie kółkowa. Ja spokojnie na krótkie wyjścia noszę w kółkowej prawie 11 kilo. Przy dobrze zamotanej, z odwróconą krawędzią, spokojnie możesz się schylać i nic Ci się nie poluzuje. Pamiętaj, że nosidło jest bardziej zabudowane i przy noszeniu małego z przodu wcale nie będzie Ci wygodnie się schylać, by pomóc małej.
A może krótka tkana i plecak prosty? Zamotanie trwa naprawdę moment. A masz z przodu luz i wolne ręce.