Malgoś, proszę nie zakładaj ManduciZ tych majteczek robi się regularne wisiadło, tułów dziecka praktycznie zapada się w sobie. Do tego stopy są oparte o panel i to jest bardzo niekorzystne.
Diddy Tai, jak każde nosidło polecamy od wieku siedzącego. Ale jeżeli nie masz innego wyjścia to faktycznie będzie jednym z najlepszych rozwiązań- możesz zwęzić panel. Dobrym sposobem jest wywijanie pasów jak w kangurku- daje to dodatkową stabilizację obręczy barkowej.
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Wiem, Aniu, to z manducą zdarzyło się raptem 3-4 razy w szpitalu, jak płakał po kilka godzin, mi ręce już mdlały, a chusta była wykluczona, bo miał ranę po oparzeniu, zabandażowaną, nie chciałam dociskać jej chustą jeszcze, do tego były upały.
Nad didytaiem myślę i szukam. Plecaczki ćwiczymy na razie po domu, jakoś chyba lepiej mi wychodzą ostatnio, niż kangur, mały nie wierci się tam mocno.
M&M 2006, M 2009, M 2013, M 2017
Malgos, to z Manducą nie było, żeby jakieś poczucie winy w Tobie wzbudzaćDaleka jestem od oceniania innych, są różne sytuacje w życiu.
Napisałam to w kontekście dłuższego, regularnego noszenia.
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
A może w samochodzie w to, co będzie Ci najłatwiej, np. 2x, a później gdzieś w pomieszczeniu, chociażby przedszkolu starszaka, zdjęłabyś kurtkę i zawiązała coś pożądnego na dalszą podróż? Z tym że musiałabyś mieć gdzie maleństwo na chwilę odłożyć...
Mama dwóch córek: 2008, 2012
Faktycznie... na krotko w kolkowa lub 2x a potem przewiazac... musze wyprobowac, tylko trzeba dwie chusty z soba nosić...
Ostatnio edytowane przez malgos ; 09-09-2013 o 14:53
M&M 2006, M 2009, M 2013, M 2017
Jak 2x i przewiazywanie to wystarczy jedna, najwyżej ogony bedą, a to zawsze można jakos wepchnac gdzieś czy dodatkowo w pasie obciążać, zeby sie po nogach i błocie nie majtaly![]()
Soh i same corki - Majka (08/2007), Kalina (09/2009), Sumire (07/2012), i Amelka (02/2015)