Dziewczyny, czy możecie polecić jakieś wiązanie dla dziecka, które uwielbia oglądać świat, ssać rączki, trzyma sztywno główkę? Z kołyski wyrósł ;-(. Obecnie jestem na etapie ćwiczenia kieszonki i 2X, jednak zbyt długo w chuście nie wytrzymuje, nie zasypia w niej no i generalnie należy do kategorii mało przytularskich, choć od urodzenia nosiłam go najpierw na rękach, potem też w chuście, dopóki kołyska mu odpowiadała. Toleruje jedynie usypianie na rękach (tylko gdy same oczy mu się już zamykają), a w ciągu dnia - pozycję jak do odbicia na ramieniu, kiedy może obserwować wszystko z lotu ptaka.

I wiem, że ssanie rączek i oglądanie świata to domena wszystkich dzieci, ale mój jakoś nie lubi być wtulony w moje piersi ... Myślałam o siodełku z 17 strony instrukcji NATI. Co polecacie? Może po prostu nie jest przyzwyczajony do chusty?

Mam długą wiązaną chustę.