Dziewczyny
Temat jest mi zupełnie obcy. Dwie córki wychowałam na pampersach. Poczytałam juz o wadach pampków i zaletach wielorazowych, jestem ich świadoma. Latem urodzą się moje bliźniaki i jak sobie policzyłam miesięczny koszt jednorazówek to mi włosy dęba stanęły. Pewnie nawet przy wielorazowych na poczatku bym stosowała doraźnie jednorazówki. Ale zastanawiam się nad wielorazówkami nie tyle ze względów ideaowych co ekonomicznych.

Poradźcie.
Widzę, że polecacie najczęściej pieluchy all in one i kieszonki. Czy to są pieluchy, które rosną z dzieckiem?
Napiszcie mi jak krowie na rowie, ile i jakiej firmy musiałabym kupić. Ile wkładów do kieszonek? Pamiętajcie, zę dla dwojga! Zakłądając, ze prałabym codziennie lub co drugi dzień (przy czwórce dzieci i tak pralka będzie chodziła codziennie).
Napiszcie mi swoje subiektywne doświadczenia. I jak mozecie szacunkowo ceny, zebym mogła sobie policzyć koszty inwestycyjne.
Z góry dziękuję za porady.